osskaa osskaa
1390
BLOG

Uwolniona gospodarka to klucz do IVRP

osskaa osskaa Gospodarka Obserwuj notkę 25

 

 

Nowa ekipa bardzo sprawnie realizuje swój program wyborczy. Rząd działa niecałe 2 miesiące, a już nastąpiły radykalne zmiany w obszarze MON, służb specjalnych, służby cywilnej, edukacji, za chwilę dotkną również media publiczne, energetykę oraz politykę prorodzinną. Szykowane są ustawy i programy wielkich inwestycji infrastrukturalnych, mających pobudzić innowacyjność polskich firm, a co za tym idzie napędzić koniunkturę powyżej 3% PKB, który jest niczym innym niż stagnacją pompowaną funduszami unijnymi. Dobrze, że tak się dzieje. To jednak tylko jedna strona medalu.

PiS powinien skorzystać z okazji i równie szybko i radykalnie doprowadzić do uwolnienia gospodarki z nieżyciowych i szkodliwych przepisów, które są prawdziwym workiem kamieni na plecach polskich małych firm. To one bowiem tworzą dobrobyt naszego kraju. Co ciekawe, nie trzeba tu tworzyć wielkich programów, owych mitycznych szaf pełnych ustaw. Przeciwnie, należy niepotrzebne regulacje uchylać. Najlepiej by zebrać je w większy pakiet i zlikwidować grupowo. Jakie to regulacje?

Przede wszystkim z obszaru Prawa Budowlanego, sprawozdawczości, interpretacji podatkowych oraz przepisów sanitarnych i środowiskowych. Rzecz jasna powinno się to wiązać z kompleksową przebudową systemu podatkowego i zmianą filozofii podejścia państwa do obywatela. Jeżeli w następnym roku założenie kawiarni, budowa domu, prowadzenie prostej działalności nie będzie drogą przez mękę, kosztującym na dodatek fortunę to da to wielokrotnie więcej niż wszelkie marsze poparcia, przyjazne Wiadomości i skuteczna komunikacja na Twitterze.

Pisałem o tym na tym blogu niemal 10 lat temu, że jeżeli PiS chce naprawdę zbudować IVRP o trwałych podstawach to MUSI zbudować solidny gospodarczy fundament oparty o powszechną własność i tę własność gwarantujący. Innymi słowy musi zbudować system gospodarczy będący przeciwieństwem istniejącego systemu opartego na symbiozie zamówień rządowo-samorządowych i dojść do koncesji, licencji, opanowanych przez wielkie zagraniczne koncerny, etc. Inaczej stanie się dokładnie tak jak w 2007. Zmiany w aparacie państwa zostały wykorzystane do skuteczniejszej kontroli obywateli i ich jeszcze wygodniejszego okradania z owoców pracy. Dlatego też tak szybko zapomniano o dobrych efektach rządów z lat 2005-07, bo ludzie nie mieli poczucia, że nowa ekipa zabiera im owoce wolności gospodarczej- dlatego, że ich nie posmakowali.

Teraz, przy dużo bardziej stabilnej większości i wobec wciąż groźnego globalnego kryzysu, jawnie Keynsistowskie podejście do gospodarki w skali mikro powinno iść w parze z leseferyzmem wobec rodzimego małego i średniego biznesu w skali mikro. Z jednej strony te grupy, które tworzą rodzimy PNB (Produkt Narodowy Brutto) realnie odczują #DobrąZmianę, a z drugiej pojawi się faktycznie więcej środków na realizację ambitnych celów gospodarczych, być może łącznie ze zrównoważeniem budżetu pod koniec kadencji. Byłoby to wydarzenie bez precedensu w całej 30 letniej historii wolnej Polski i pozwoliłoby prowadzić jeszcze bardziej niezależną politykę gospodarczą, a także realizować ambitne cele międzynarodowe, np. ideę Międzymorza.

Mam tymczasem obawy, że w obliczu zmasowanego ataku na każdym możliwym froncie, nowa ekipa postawi na reformę poprzez wymianę na swoich uczciwych fachowców, którzy będą zmuszeni grać wg reguł, jakie wypracowała przez 25 lat patologia gospodarcza IIIRP. Wtedy będziemy musieli poczekać na owoce zmian dopiero jak dotrą one do pojedynczych obywateli po sukcesach w skali makro. Paradoksalnie więc będzie to realizacja tak krytykowanej strategii polaryzacyjno-dyfuzyjnej, tylko nie w odniesieniu do rozwoju regionów, a do całej gospodarki. Istnieje też poważne ryzyko, że pozytywne efekty pojawią się dopiero po upływie kadencji, a wówczas jedynym realnym skutkiem obecnych rządów będzie przebudowa państwa by było bardziej skuteczne, ale może to być wykorzystane przez nowe ekipy przeciwko obywatelom, tak jak stało się to w latach 2007-15, tylko na jeszcze większą skalę.

osskaa
O mnie osskaa

Amatorsko komentuję rzeczywistość polityczną i gospodarczą, staram się wgryzać w mechanizmy i prawdziwe siły, które stoją za figurami pokazującymi się na scenie tej gry. Mieszkałem w Słupsku, zanim to stało się modne, od lat Gdynia...

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka