Tytuł to na razie jedynie political fiction ale w świetle oświadczenia tej grupy wielce prawdopodobne.
Grupa anonymous pisze:
„To tylko kwestia czasu, aż odkryjemy brud, który ukrywałeś przed społeczeństwem, a który pozwolił ci dojść do władzy. Nigdy nie zapomnimy o śmierciach, do których doprowadził twój reżim”
I jeśli spełnią groźby może się okazać że wypłynie ponownie sprawa Smoleńska. Pytanie co zrobiłaby wtedy Polska gdyby okazało się że „wypadek” był zaplanowany i przeprowadzony przez służby rosyjskie a może nawet i nie same? Tusk i jego pobratymcy raczej już spokoju nie zaznają i nie wykpią się że „nie wiedzieli czy nie przypuszczali” a może jednak tak? Część naszego społeczeństwa jest tak zblazowana że wybaczyłaby im nawet takie rzeczy i jeszcze by podkreślili że to w dobrej wierze zrobili bo Kaczora należało usunąć.
I do tego nasze tuzy salonowo dziennikarskie piszące tutaj pod rozmaitymi nickami, okaże się, że to po prostu ruska agentura a nie pożyteczni idioci. Wydawało się że zostanie to wszystko przykryte kurzem historii a jeden ruch nieobliczalnego (a może jednak obliczalnego) Putina wszystko zmienia. Nawet jeśli nie anonymous to być może Putinowscy oligarchowie ze strachu obalą wodza i w imię nowego otwarcia pokażą wszystkie zbrodnie Putina, nie tylko dotyczące Smoleńska ale również morderstw opozycjonistów i uciekinierów mordowanych na całym świecie nawet przy użyciu środków promieniotwórczych.
Jak pisałem na wstępie to tylko political fiction ale myślę że właśnie sporo osób układa plan ewakuacji na wszelkie wypadek. Bójcie się szubrawcy.
