Jakiś czas temu błyski myśli podrzucały mi pytanie jak zareaguję, gdy podczas zdalnych zajęć w miejscu zdjęcia profilowego studentów pojawią się (a można się było tego spodziewać) czerwone błyskawice. Pojawiły się. W śladowych ilościach, na około dwustu studentów były dwa albo trzy takie przypadki. Dużo mniej niż błąd statystyczny. Reakcja? Wewnętrzny uśmiech i (jednak) lekkie zdziwienie. Sam nie wiem dlaczego. Tylko tyle. I żadnego wpływu na prowadzone przeze mnie zajęcia, nigdy w żaden spoób tego nie skomentowałem, ani nie mam takiego zamiaru.
Myślę jednak, że gdybym był sędzią to skutecznie przekonałbym protokolanta, że nie powinien wchodzić na salę rozpraw w maseczce z błyskawicą. I zrobiłbym tak niezależnie od tego jakie miałbym poglądy polityczne. Truizmem jest stwierdzenie, że bezstronność to jeden z najważniejszych wymogów w odniesieniu do sędziego. Bezstronność ta staje się jednak bardzo wątpliwa, gdy sędzia godzi się na demonstrowanie na sali rozpraw poglądów politycznych przez podległego mu urzędnika państwowego jakim jest protokolant.
Tymczasem:
1. Reakcja prokuratora widzącego na rozprawie błyskawiczną protokolankę - wniosek o wyłączenie protokolantki z rozprawy. Uzasadnienie:
Pani protokolant ma maseczkę z emblematem ogólnopolskiego Strajku Kobiet, który jest ruchem o charakterze politycznym. Sala sądowa nie jest miejscem do wyrażania swoich poglądów politycznych. Złożony przeze mnie wniosek wskazuje na wątpliwości co do wewnętrznej, subiektywnej bezstronności protokolanta.
2. Wstępna reakcja sądu - wniosek prokuratora zostanie rozpoznany na oddzielnym posiedzeniu.
3. Ostateczna reakcja sądu - Rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku ds. karnych Tomasz Adamski:
Sąd uznał, że prokurator nie wskazał na żadne konkretne przesłanki mogące przemawiać za tym, że wyrażenie poglądów społecznych przez protokolanta na sali sądowej w sposób realny i obiektywny wzbudza wątpliwości co do jej bezstronności w sprawie, której przedmiot nie jest powiązany z tymi poglądami. Sąd wskazał też, że rola protokolanta w protokołowaniu rozprawy ma charakter przede wszystkim techniczny. Sporządzanie protokołu następuje pod stałym nadzorem przewodniczącego składu orzekającego i w tej sytuacji możliwość ewentualnego wpłynięcia przez protokolanta na przebieg postępowania jest znacząco ograniczona.
Postanowienie sądu o nieuwzględnienie wniosku prokuratora nie podlega zaskarżeniu. I bardzo dobrze. Bo nie ma już takiej potrzeby, sąd jasno wyraził swoje poglądy. Teraz powinien być wniosek o wyłączenie sędziego. Po pierwsze sędzia godzi się na demonstrowanie na sali rozpraw poglądów politycznych (nazywając je poglądami społecznymi). Po drugie i być może ważniejsze, stwierdzenie sędziego, że przedmiot sprawy "nie jest powiązany z tymi poglądami" wskazuje na jego wyjątkowo złą wolę - bardzo łatwo jest ten związek dowieść. Szkic dowodu - sprawa dotyczy zadośćuczynienia od Skarbu Państwa, a błyskawica i tak dalej.
Co o tym sądzisz?