Przepraszamy Czytelników ale z powodu zmian technologicznych na Salonie24.pl postanowiliśmy przeczekać kilka tygodni aż się sytuacja uspokoi i mieć pewność, że informacja dotrze do Sz. Państwa.
W ostatnich dwóch miesiącach mieliśmy kilka ciekawych spotkań, m.in. ze Stowarzyszeniem „Opinia Włocławian”. Przedstawimy je po świętach w odrębnych notach. Dzisiaj o sprawach z przed kilku dni.
Marzec 2009: protesty kupców i innych instytucji przeciwko obecnemu planowi rewitalizacji miasta
Zacząć należy od sprawy zasadniczej: śródmieście Włocławka od lat było nie remontowane, w niektórych kwartałach brak remontów od lat 50-tych xx wieku (sic!). Więc tutaj każdy ruch urzędu miasta jest pożyteczny. Idzie tylko o to, żeby nie narobić błędów. Plan rewitalizacji miasta przedstawiony w roku 2008 dla wielu osób jest niejasny i niezrozumiały, zwłaszcza, że przedstawiano go wraz z budową dużej galerii handlowej „Wzorcowni” na ulicy Kilińskiego – a więc 100 metrów od głównego placu miejskiego Placu Wolności.
Obecny plan doprowadził do protestów kupców i wielu instytucji mających siedziby na Placu wolności w przyległych do Placu Wolności ulicach i zaułkach. Wynika z planu bowiem ograniczenie ruchu kołowego i brak możliwości parkowania. Przedsiębiorstwa te więc mogą upaść z powodu braku klientów i braku możliwości transportu i zwiększyć bezrobocie. 216 przedsiębiorstw i instytucji podpisało się pod petycją do prezydenta miasta w sprawie zmiany planów rewitalizacyjnych. A w końcu marca urządzili protest na Placu Wolności z udziałem mediów.
Włocławskie Forum Rozwoju spotkało się z przedstawicielami protestujących w połowie marca. Po zapoznaniu się z dokumentacją przedstawioną przez przedstawicieli kupców – udzieliliśmy poparcia dla ich starań. Wzięliśmy też czynny udział w proteście a nasz przewodniczący Waldemar Nowakowski podczas protestów udzielił wielu wywiadów dla mediów.
Należy podkreślić, że aktualny stan śródmieścia po częściowych próbach odnowy nie jest w pełni satysfakcjonujący. Na głównym deptaku miasta na ulicy 3 Maja w poprzedniej kadencji wycięto wszystkie drzewa zasłaniające mieszkańcom światło a wszystkim ładny widok na dzielnicę za Wisłą. Niestety: posadzono znów lipy prawie takiej samej wysokości w żelaznych zabezpieczeniach (co grozi wypadkiem podczas pośliźnięcia się zimą...), oraz nastawiano mnóstwo ławek.
Wizja lokalna dokonana przez dyrektora biura WFR Andrzeja Mazura w poniedziałek w godzinach 20,2o – 22,oo potwierdziła opinie mieszkańców: ulica 3 Maja jest dostępna tylko w 1/3 lub do połowy: dalej grasują bandy wyrostków, słuchać krzyki, tłucze się szkło etc. Dalej iść nie wolno. I co z tych ławek, kiedy wszystkie sklepy i lokale są tam pozamykane, i nikt tam nie idzie ze względu na własne bezpieczeństwo. A trakt spacerowy od Placu Wolności na bulwary nadwiślańskie aż się prosi! Ale trzeba było zacząć od eliminacji chuliganów i remontów kamienic na 3 Maja a nie od stawiania ławek.
Minister Grad we Włocławku – prywatyzacja polskiej chemii (!!!) i ANWILU Włocławek
W dniu jutrzejszym ukaże się omówienie tej wizyty ministra Skarbu Państwa w gratisowym tygodniku PULS REGIONU wraz z komentarzem przew. Forum W. Nowakowskiego. Sprawę tę będziemy jednocześnie nadal kontynuowali na blogu. W tej chwili możemy tylko poinformować czytelników, że minister Grad powiedział jasno, że w ramach prywatyzacji polskiej chemii będzie sprywatyzowany ANWIL. A więc nie jest to jednostkowy przypadek ANWILU i nie o ANWIL tutaj idzie – a o prywatyzację całej polskiej chemii.
Włocławek pada ofiarą bezmyślnych pomysłów prywatyzacyjnych
Włocławek zaczyna przypominać wieś: co kilka kroków czyjaś prywatna działka, prywatne osiedle i zagrodzone. W samym śródmieściu jest kilkanaście bardzo dużych budynków handlowych, prywatnych też i zajmujących bardzo duże przestrzenie miasta. W ramach komercjalizacji może zostać sprywatyzowany szpital miejski (10 minut od centrum), do prywatyzacji jest już przeznaczone ładne i niewielkie uzdrowisko Wieniec Zdrój – niecałe 20 min od centrum). Prywatyzacja ANWILU odbierze kolejne hektary miastu.
Miasto traci kontrolę nad przestrzenią publiczną i nad możliwościami racjonalnej polityki ekologicznej. Analizę przyczyn i skutków i stan ekologiczny miasta przedstawi w odrębnym poście wymieniony już w tekście dzisiaj dyrektor biura WFR Andrzej Mazur – wieloletni ekspert Polskiej Akademii Nauk i UNESCO MaB Programme w zakresie edukacji ekologicznej społeczeństwa, zaraz po świętach.
