RADA ADWOKACKA: Jak się uprą to wszystko zatuszują

"Jak się uprą, to wszystko zatuszują" - Takie słowa usłyszała redakcja jednej z gazet, gdy opowiadala o mojej historii w radzie adwokackiej. Nie powiem której, bo nie muszę tego ujawniac. Takie słowa usłyszała na kanwie rozmowy o adwokacie, którego usunięto z zawodu. Trochę późno, bo to emeryt i już sobie kabzę pieniędzmi napchał. Niemniej przynajmniej na koniec tej swojej watpliwej kariery dostła laurkę, że mu pkazano drzwi i powiedziano "wynocha". Oczywiście bardzo elegancko mu to powiedzieli inni adwokaci.

Adwokat był wziętym adwokatem. Taka doslowna plujka. Kłamał ile wlezie. Oczernial na każdym kroku. O sądzie mówił, ze wydaje przestępcze wyroki. Mnie interesowała pewna sprawa z nim związana. Toczy sie proces przeciwko niemu. Adwokat zasłania się niepoczytalnością i leczeniem u psychiatry. faktycznie leczył sie. Chodził do psychiatry po leki uspakajające. Od czego się tak uspakajał? Przychodzi co do czego i żądają od lekarza dokuemntów mecenasa. Skor sie leczył na głowę to potrzebne są dokumenty. I tu niezły numerek. Lekarz psychiatra - nota bene biegły sądowy - nie wydaje tych dokumentów. Tak mija rok. Mecenas walczy o przedawnienie swego czynu chyba? Nie wiem. Lekarz dostaje wyrok za niewydawanie tych dokumentów. Ciekawe ile dostał pieniędzy od mecenasa za ten wyrok. Dostał czy nie? Pewnie worek pieniędzy, bo mecenas nie chce pójśc do więzienia.

Mecenas swoich kupli ma nie tylko wśród lekarzy i nie tylko wśród biegłych w sądzie. Ma też znajomych sędziów. Powstało zagadnienie, czy doszło do układu sedzia-mecenas-biegły. Żeby to stwierdzic potrzebne byłyby dane kiedy te trzy osoby występowały razem w procesach i jaki był wyrok wydany w tych sprawach. Niestety takie sygnatury spraw są niedostępne a sąd nie wyda zwyłemu obywatelowi a sam nie widzi problemu nie mając tych sygnatur pod ręką. Nie doszedłbym do tej kwestii, gdyby nie pewne dane, które do mnie dotarły. Sędzia jest kumplem mecenasa podobnie jak lekarz. Szkoda, że nie można dostac sygnatur spraw żeby zrobic zestawienie, kiedy sędzia, mecenas i lekarz jako biegły występowali razem. Może zawsze wygrywał wówczas mecenas? Może niejeden proces trzeba by było wznowic?