zagatkowa zagatkowa
254
BLOG

Komorowski obnażył PO.

zagatkowa zagatkowa Polityka Obserwuj notkę 0

W ostatnim wywiadzie dla Rzeczpospolitej prezydent Komorowski wykazał się dużą szczerością. Oczywiście przyznał się do oczywistej oczywistości, jednak do tej pory politycy zaprzyjaźnionego mu ugrupowania PO nie wykazali się odwagą, by wprost przedstawić społeczeństwu, o co toczy się gra. Wręcz przeciwnie karmili społeczeństwo papką wyborczą, jak to robią wszystko, co w ich mocy, tudzież niemocy, by w Polsce żyło się lepiej, by skutki światowego kryzysu były jak najmniej dotkliwe dla Polaków, a reforma finansów nie jest potrzebna, gdyż walczymy o to , co jest tu i teraz. Wspaniale! Cudowna sielanka! Prawie uwierzyłam...

Niestety są tacy, którzy wierzą i o dziwo to mydlenie oczu przynosi efekty, mimo ostatnich niekorzystnych dla społeczeństwa decyzji, wysokie poparcie nadal jest utrzymane- YES YES YES! Taka mała dygresja- nie da się mądrze kierować państwem patrząc tak krótkowzrocznie- jest to nad wymiar niemądre! Lecz na szczęście mamy pana Komorowskiego- który słynie ze swoich nieprzemyślanych wypowiedzi- tym razem z korzyścią dla nas wszystkich- przyznał, że najważniejsze dla partii rządzącej jest władza, jest utrzymanie się na stołkach, więc nie będą podejmować przed wyborami ryzykownych rozwiązań, które mogłyby przynieść faktyczne uzdrowienie polskiej sytuacji, gdyż jest ryzyko, że mogłoby im to przynieść spadek poparcia. A jak już reformować, to takie obszary, które zbyt dużego wpływu na sytuację gospodarczą kraju nie mają, by porażka nie byłaby zbyt dotkliwa. Czyste asekuranctwo! Cytuję pana prezydenta

 "...trzeba szukać takich rozwiązań, które w średnim albo krótkim terminie nie przyniosą tąpnięcia poparcia wyborczego"

Warto pokazać "reformatorską twarz Platformy, szukając takiego obszaru do reformowania, który byłby najmniej kosztowny politycznie".

"Uważam, że te racje są do pogodzenia: interes wyborczy, czyli kalkulacja, aby nie stracić zbyt dużo, i reformy"

Ponadto pan prezydent nie wierzy w zdolności reformatorskie swego rządu, wyrażając obawę, że "Dzisiaj bowiem radykalnych reform domagają się najczęściej ci, którzy liczą na to, że PO połamie sobie na nich zęby" 

Ciekawa jestem tylko jednego, jaka była pierwsza reakcja naszego drogiego premiera Tuska na te wypowiedzi swego byłego partyjnego kolegi, czyż jego ryży włos się najeżył, gdy przeczytał ten wywiad? - sądzę, że tak. 

zagatkowa
O mnie zagatkowa

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka