Zbigniew Kobylański
Bandyci, mordercy, złodzieje
To nie jest tekst o „dżentelmenach” z Wołomina
To słowa, którymi jeden ze zrozpaczonych uczestników programu „Studio Polska” określił naszych sędziów – podkreślając, że nie boi się żadnych konsekwencji za te słowa. Podobnych wypowiedzi (a właściwie wszystkie) było więcej.
Przykładów ludzi skrzywdzonych, którym złamano życie, bez możliwości powrotu do normalności, przez tę „zupełnie wyjątkową kastę”, jest tysiące. Wrażliwość i poczucie sprawiedliwości naszych sędziów najlepiej ilustrują dwa fakty (a jest ich tysiące): – jedyną refleksją sędziego o siedzącym niewinnie osiemnaście lat człowieku, było stwierdzenie: – dobrze, że siedział, bo… na wolności spotkałyby go gorsze rzeczy(!). Inny nadwrażliwy sędzia – przyznał bandycie 250 000 zł (słownie: ćwierć miliona złotych !), ponieważ ten skarżył się, iż ma za duszną celę (!). Przykładów głupoty, braku poczucia sprawiedliwości, wrażliwości, taktu, arogancji, chamstwa i buty, jest nie sposób tu wymienić bo, nawet dla przeciętnie wrażliwego człowieka byłoby to nie do zniesienia.
Łamania prawa i Konstytucji też jest bez liku – wystarczy posłuchać komisji Amber Gold i Komisji Reprywatyzacyjnej i … zaczynając od wyboru sędziów „na zapas”, brania udziału w demonstracjach, wypowiadaniu się na tematy o których nie maja prawa się wypowiadać, po zawieszenie ustaw – czego nie mają prawa czynić. O jeżdżących po pijanemu, kradnących i uniewinniających tych złodziei i innych przestępców - nie trzeba chyba przypominać. Stwierdzenie: – „Nasi sędziowie” i „Wasi sędziowie” – dyskredytuje to „towarzystwo” zupełnie.
Kiedyś w jakimś towarzystwie powiedziałem, że 90% sędziów i prokuratorów powinno powiesić się na hakach. Oczywiście, kto bierze te słowa dosłownie, jest idiotą do kwadratu i nie mam zamiaru szukać eufemizmów w zamian tego słowa, bo to przecież jasne, że ludzie bez poczucia humoru (nawet czarnego) są mało inteligentni a to – z malutką przesadą – na jedno wychodzi. Chociaż, dzisiaj uważam te słowa za mało przesadzone (po tym, co słyszę podczas przesłuchań w obu komisjach i innych programach), bo to sędziowie są winni większości tragedii ludzkich związanych z prawem.
Niestety – moje nerwy – nie pozwalają mi dzisiaj, zajmować się dłużej tym tematem – piszę, bo nie chcę „aby było tak, jak było”!
Komentarze