No to tak, na mały przed jubileusz w liczbie 549 notek, albowiem wszędzie na SG Salonu samo info o PiS lub PO, plus okolice z nimi związane, będzie o czym innym.
Minęła właśnie 80 rocznica wybuchu II wojny światowej. Pogoda dopisała, goście również, nie wiem tylko czy coś gościom w głowach zostało z tego wszystkiego poza wspomnianą pogodą i sutymi bankietami.
Ad rem.
Podczas wspomnianych obchodów, tuż przed, lub w samym trakcie ich trwania (tego się nie dowiedziałem) pojawiło się w sieci szokujące nagranie, na którym trzech Ukraińców wymachując bronią groziło, że zorganizują w Warszawie zamach z tej okazji na uczestników uroczystości. Nasze służby oczywiście szybko wkroczyły do akcji. Ukraińskich bandytów namierzono dość łatwo w jedynym z warszawskich mieszkań. Nie kryli oni zaskoczenia, że tak szybko wpadli kiedy antyterroryści rzucili nimi o podłogę. Grożący zamachem w istocie mieli broń...i teraz ciekawsze. Schwytani zeznali, że filmik w sieci który zamieścili był tylko kawałem, dowcipem i nic więcej.
No to teraz najciekawsze. Po przesłuchaniu całą trójkę... wypuszczono na wolność. Podkreślam, schwytani mieli rzeczywiście broń, grozili zamachem, teraz jednak są wolni.
Radio RMF FM które podało tę szokującą wieść pyta ustami reportera: "Realne zagrożenie, prowokacja służb czy był to głupi żart?"
Odpowiedź na to pytanie pozostawiam moim wiernym czytelnikom.
Ps. Przypomnę jednak, że przez ukraińską granicę masowo przemyca się do Polski broń. Internet pełen jest linków na ten temat. Wystarczy kliknąć...
