Wg sondaży wybory wygra Platforma Obywatelska (tak do końca nie mam zaufania do sondaży). I zapewne do niej należał będzie ruch przy wskazaniu ewentualnego szefa rządu. Czy będzie to Jan Rokita, czy może Donald Tusk, a może Bronisław Komorowski. Tak w ogóle to jakoś mało Rokity ostatnio w mediach (pewnie wyjechał na wakacje?), a bryluje w nich Tusk. Ciekawa sytuacja się wytworzy w PO, jak nominacji nie otrzyma Rokita(a jest prawie pewne że jej nie otrzyma).Czy człowiek z takimi ambicjami politycznymi, zgodzi się zostać ministrem (może nawet wicepremierem) mało prawdopodobne (a jeszcze jak by w tym rządzie miał być Schetyna to prawdopodobieństwo to równa się zeru). Dla Rokity brak takiej nominacji, oznacza jedno, pożegnanie z Platformą Obywatelską (może wtedy założy nową partię z Marcinkiewiczem?, jak od wielu miesięcy zapowiadają komentatorzy życia politycznego).
