Gdyby wybory odbyły się dzisiaj, wygrałoby je PiS. Przewaga partii rządzącej nie byłaby jednak na tyle duża w przeliczeniu na mandaty, by mogła sprawować władzę bez koalicjantów. Nie wystarczyłoby połączenie nawet z Konfederacją do uzyskania większości.
PiS z wysokim poparciem, ale bez większości w Sejmie
W badaniu pracowni Estymator największa grupa - 35,9 proc. pytanych - zagłosowałaby na PiS. Na drugim miejscu znalazła się Koalicja Obywatelska z wynikiem 26,8 proc., a podium zamyka Polska 2050 - 12,2 proc. Dalej chęć poparcia Lewicy wyraziło 11 proc., PSL poparło 6,5 proc., natomiast Konfederację - 6,1 proc.
Takie rezultaty oznaczałyby łamigłówki z utworzeniem większości parlamentarnej. Najwięcej miejsc w Sejmie obsadziłoby PiS - 202 - ale nie mogłoby rządzić bez koalicjanta. Koalicja Obywatelska zdobyłaby 135 mandatów, Lewica (Sojusz Lewicy Demokratycznej, Wiosna, Razem) - 41, Ruch Szymona Hołowni Polska 2050 – 55, Polskie Stronnictwo Ludowe Koalicja Polska – 18, Konfederacja – 8.
Zobacz: "Jeśli opozycja wygra wybory, to wpadnie w pułapkę przez własne obietnice"
Kto będzie rządził po wyborach?
Nawet, gdyby doszło do teoretycznie możliwej koalicji PiS z Konfederacją, to taki układ zyskałby zaledwie 210 posłów w Sejmie na 231 do sprawowania władzy. W takim wariancie, realna stałby się rząd złożony z formacji opozycyjnych.
Od ostatniego badania z 8-9 września, największy wzrost poparcia od ostatniego sondażu odnotowała Lewica 1,1 proc oraz KO 0,7 proc. Z kolei największy spadek zanotowało PiS /ZP 1,1 proc oraz Konfederacja 0,5 proc.
Najnowszy sondaż przeprowadzono w dniach 22-23 września 2022 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1045 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI. W prezentowanych wynikach uwzględniono wyłącznie osoby, które zadeklarowały, że będą głosować i określiły na jaką partię w wyborach do Sejmu będą głosować.
Kaczyński zapowiedział ochronę wyborów. Bronił też Morawieckiego
GW
