Prezydent Andrzej Duda wygrywa z każdym potencjalnym rywalem w II turze i ma wielkie szanse na uzyskanie reelekcji. Oto wyniki najnowszego sondażu.
"Super Express" sprawdził, który polityk jest w najlepszej sytuacji przed kampanią prezydencką. Respondenci w sondażu oddali głos w wirtualnej II turze. Okazuje się, że Andrzej Duda cieszy się największą sympatią wyborców i nie ma kandydata, mogącego mu zagrozić. Badani mieli do wyboru pojedynki prezydenta z z Małgorzatą Kidawą-Błońską, Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem albo Robertem Biedroniem.
Pojedynek Dudy z Kidawą-Błońską
Gdyby Andrzej Duda zmierzył się na początku listopada z byłą kandydatką Koalicji Europejskiej na premiera, otrzymałby 45 proc. głosów, natomiast Kidawa-Błońska 37 proc. Aż 18 proc. respondentów nie wiedziało, na kogo wskazać w tym pojedynku. Polityk Koalicji Obywatelskiej ma natomiast największe szanse w starciu z prezydentem.
Nieco gorzej od Kidawy-Błońskiej wypadł Władysław Kosiniak-Kamysz, który w dogrywce wyborczej może liczyć na 34 proc. 45 proc. uczestników badania wskazało na obecną głowę państwa. 21 proc. nie wiedziało komu ostatecznie przyzna głos. Kosiniak-Kamysz będzie kandydatem PSL w wyborach prezydenckich. Według mediów, to właśnie szef ludowców najbardziej przekonuje Donalda Tuska, który namawia Koalicję Obywatelską do udzielenia mu poparcia.
Politycy Lewicy zadeklarowali wystawienie swojego kandydata, bez względu na ostateczną decyzję KO. Robert Biedroń w zestawieniu z Andrzejem Dudą wypadł najsłabiej z trójki potencjalnych rywali opozycyjnych. Przewodniczący Wiosny otrzymał 33 proc., natomiast prezydent 48 proc. Niezdecydowanych było w tej parze do wyboru 19 proc. respondentów.
Andrzej Duda faworytem wyborów prezydenckich
Politolog Rafał Chewoduk sugeruje, by opozycja oswoiła się z myślą o przegranej w wyborach prezydenckich i łagodziła skutki ewentualnego niepowodzenia. - Kandydat Dudopodobny nie będzie skuteczniejszy od kandydata będącego przeciwieństwem pod wieloma względami Andrzeja Dudy. Sam mit pozapartyjności, ponadpartyjności, czy szerokiej koalicji nic tu nie zmienia. Skoro główny nurt opozycji ma przegrać wybory prezydenckie, to powinien martwić się o to, aby przegrać je w sposób przynoszący jak najmniej strat - stwierdził.
- Do każdego sondażu podchodzimy z dużą rezerwą. Sondaże są ważne i cieszą, ale prawdziwy sprawdzian dopiero przed nami - ocenił rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.
Sondaż prezydencki przeprowadził Instytut Badań Pollster w dniach 5-6 listopada 2019 r. na próbie 1099 osób.
GW
