Według Macchiavellego polityk to ktoś, kto posiada pewną wizję i usiłuje wprowadzić ją w życie. Aby tego dokonać musi umieć wykorzystać odpowiednią occasione gdy sprzyja my kapryśna fortuna. Powinien także posiadać virtu, cnotę męstwa gdy koło fortuny odwróci się w drugą stronę. Dla autora „Księcia” ci, którzy wykorzystują okoliczności jedynie do realizacji własnej kariery a nie posiadają jakiekolwiek wizji to tylko oportuniści.
Gdyby zastosować powyższy podział do polskich warunków okazałoby się, że polityków właściwie u nas nie ma. Niektórym wydawało się, że mężem stanu jest Jarosław Kaczyński, który miał pewien pomysł na urządzenie Polski. Niestety, popierany przez wielu projekt Czwartej Rzeczpospolitej został przez niego złożony na ołtarzu nieudolnie przeprowadzonej prowokacji politycznej. Skwapliwość z jaką oddał władzę jeszcze bardziej pogłębiła rozczarowanie jego osobą. O innych, głównych aktorach polskiej sceny politycznej szkoda nawet gadać.
Niedawno przeczytałem w onecie artykuł o tym jak powinni ubierać się politycy a ponieważ takowych u nas nie ma chciałbym zaproponować stroje dla oportunistów. Ci z PO powinni nosić stroje poszyte z pstrych gałganków we wszystkich możliwych kolorach. Może tu być wszystko: „katolicyzm otwarty”, wolny rynek, socjalizm, żołądkowa gorzka, dla każdego coś miłego. Barwy PISu oczywiście biało-czerwone, białe ze względu na retorykę konserwatywno- narodową, czerwone w związku z programem gospodarczym i społecznym. PSL jak na partię chłopską przystało wylansowałby zieloną sukmanę spod której byłoby widać czerwona koszulę. Kolor SLD jaki jest każden jeden widzi. Oportuniści ze wszystkich partii powinni także nosić czapeczki w odpowiednim kolorze z dzwoneczkami. Niestety żaden z nich nawet w przybliżeniu nie będzie podobny do Stańczyka.
Inne tematy w dziale Polityka
