Dostałem wiersz... PUBLIKUJĘ.

"Ręce ma!" i "pierze" = PRACZKA DZIWACZKA :)

 

* http://www.filmpolski.pl/z4/17z/17717_4.jpg

Witam :)
Ułożył mi się taki wierszyk (a propos praczki):


Rzekł Matołek: "Królu złoty,
Jeśli zjeść mnie masz ochotę,
To odgadnij, jakie zwierzę
ma dwie nogi oraz pierze"

"Lecz istota dziwna owa
mordkę ma na miejscu dzioba.
Gdy odpowiedź podasz składnie,
pieczeń ze mnie ci przypadnie."

Myśli kacyk dzień i drugi,
Z nim doradcy oraz sługi.
Na myśl nic mu nie przychodzi
A tu trzeci dzionek schodzi.

Nagle klepnął się po udzie
i zakrzyknął: "W Ruskiej Budzie
mieszka sławny pan gajowy,
co jest znany z giętkiej mowy"

"Przyprowadźcie mi go snadnie,
może on na koncept wpadnie"
Więc czym prędzej poń posłano,
I zagadkę mu zadano.

Ten uśmiechnął się z przekąsem,
stoi, mruczy coś pod wąsem.
Widać jednak, że pytanie
wprawia go w zakłopotanie.

Nagle myśl rozjaśnia czoło,
wzrok radosny błyska wkoło.
Słychać głos triumfujący:

"Ornitolog fruwający!"


Pozdrawiam

Na to nasz Koziołek rzecze
"Nie upiecze się ta pieczeń,
Ale tak to właśnie bywa,
gdy odpowiedź niewłaściwa."

"To psak, pties, nazwa dwojaka
czyli mix kundla i ptaka.
Jego portret jest na fotce
w Andrzeja Budzyka notce."