Gdy pis przejmował władze w 2015 w Polsce było 950 szpitali a na koniec 2019 tuż przed pandemią było ich już tylko 888. Pod rządami pis ubyło 20 000 łóżek a obecnie z powodu covid hospitalizowanych jest 27 tys osób. Kiedy strajkowali lekarze to się im mówiło że: jak im się nie podoba to niech wyjadą i sporo wyjechało.
Strategią pis na rozwiązywanie problemów jest zrzucanie wszystko na winę Tuska i strategia ta doprowadziła w końcu do tragedii. Z powodu covid umiera obecnie po 500 osób dziennie (a będzie gorzej) dodatkowo pozostali obywateli praktycznie pozbawieni są opieki zdrowotnej, spada drastycznie wykrywalność raka, zawałów serca i innych chorób, co powoduje duży przyrost śmierci nie covidowych zarówno obecnie jak i w przyszłości. Brak diagnozy zawału serca czy raka powoduje brak leczenia w czesnym stadium choroby i zwiększa ryzyko śmierci takiego pacjenta w przyszłości. Odwoływane są specjalistyczne zabiegi na które i tak czeka się latami, które również będą zbierać śmiertelne żniwo w przyszłości.
Sytuacja wyglądała by zupełnie inaczej gdyby pis nie był zajęty realizowaniem jedynie partyjnych interesów i napuszczaniu jednych Polaków na innych. Rok temu i w tym roku ponad 4 miliardy na TVP (za Tuska TVP nie trzeba było dofinansowywać) dodatkowo różnego rodzaju przekręty jak z maseczkami, testami czy respiratorami gdzie wsiąkały setki milionów w partyjne kieszenie a sprzętu albo nie dostarczano albo był wadliwy. Setki milionów na szpitale tymczasowe w których na początku przyjmowano jedynie zdrowych pacjentów a obecnie leczy się tam zaledwie kilka setek chorych co jest zupełnym marnotrawstwem zasobów budżetowych.
Teraz, gdyby te miliardy przeznaczyć na efektywne dofinansowanie służby zdrowia, to znaczy tak aby te pieniądze trafiały na leczenie chorych a nie do partyjnych kiszeni, to bylibyśmy w o wiele lepszej sytuacji aniżeli jest obecnie. Tysiące osób jak nie dziesiątki tysięcy przypłaci życiem za możliwość oglądania rządowej propagandy w TVP, ponieważ na ich opiekę zdrowia nie ma pieniędzy. I jedyna sprawiedliwość to to że, umierają gównie osoby starsze czyli ci którzy w większości głosowali na tych którzy przynieśli im śmierć.
Dodatkowo przejmowanie wszystkiego przez partie i wojna ideologiczna z kobietami by zrobić z nich inkubatory dla śmiertelnie chorych dzieci powoduje coraz gorszy przyrost naturalny. Styczeń 2021 rok do roku 474 tysiące zgonów 359 tysięcy urodzeń. Czyli w rok ubyło nas Polaków o 120 tysięcy.
https://twitter.com/RafalMundry/status/1348616642020986882?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1348616642020986882%7Ctwgr%5E%7Ctwcon%5Es1_&ref_url=https%3A%2F%2Fnext.gazeta.pl%2Fnext%2F715100326678048olbrzymia-wyrwa-demograficzna-w-2020-r-w-polsce-liczba-smierci.html
Polska pod rządami pis umiera a oni jak zawsze że to wina Tuska i jedyne co rośnie to majątki politycznych działaczy jak i dług publiczny.
