Kiedyś kiedy Polska była w niewoli Rosyjskiej prześladowani działacze opozycyjni gdy znaleźli się na zachodzie spotykali się z różnymi opcjami politycznymi i nikt nie wykorzystywał ich trudnej sytuacji by traktować ich jako zakładników władzy.
Słowa Terleckiego są nikczemne i podłe i pokazują że pisowcy w swej mentalności niczym wiele się od komunistów nie różnią. Ino czekać jak pisowcy zaczną wyłapywać Białoruskich i Rosyjskich opozycjonistów i wysyłać ich na tortury do wschodnich dyktatur. W końcu kiedy pis nas skłóci ze wszystkimi w Europie to z kimś trzeba będzie się dogadać a Putin tylko czeka aż pis da mu pretekst do niesienia bratniej pomocy.
Kiedy pod koniec XVII wieku upadała Rzeczpospolita nikt nam nie chciał pomóc ponieważ rządy butnej katolickiej szlachty doprowadziły do sytuacji że wszyscy mieli dość Polaków i kiedy zniknął ten warcholski Kraj to wszyscy w Europie otwierali szampana. Pis prowadzi nas w tym samym kierunku, jesteśmy coraz bardziej skłóceni z państwami zachodnimi i coraz bardziej bezbronni wobec bratniej pomocy ze wschodu.
Skoro pisowcom tak bardzo nie podoba się zachód i tak bardzo prą na wschód to może należy się zastanowić czy ich tam po prostu nie wykopać aby na własnej skórze poczuli Ruskie dobrodziejstwo.
