barbie Napisałem notkę o "Salonie24", a nie o całym społeczeństwie, w więc zarzut o moje jednostronne spojrzenie nie jest prawdziwy. Jeśli chcecie się Szanowni Komentatorzy przekonać - zapraszam do statystycznego przeglądnięcia ostatnich notek... Komentarz do notki: Uwiąd "Salonu24"
barbie @zetjot Długo o tej ewolucji od kamienia łupanego do smartfona czy AI można by pisać - zbyt dużo jak na komentarz. Rozwój społeczny suma (może raczej iloczyn?) religii, nauki, inżynierii, ekonomii itp. Nie jest on pozbawiony "ślepych... Komentarz do notki: Coś tu komuś nie styka
barbie Henry Ford podobno powiedział: "Gdybym ich zapytał, czego potrzebują odpowiedzieliby: "szybszego i mocniejszego konia". A przecież tak naprawdę potrzebowali WOZU, a nie KONIA!" Podobne przykłady można mnożyć (angielski "Red Flag Act",... Komentarz do notki: Coś tu komuś nie styka
barbie Tak własnie wyglądają od dawna przetargi publiczne: Zamawiający szacuje wielkość zamówienia na ok. 56 mln złotych. Wpływa szereg ofert - od ok. 38 mln zł (najtańsza) do 156 mln zł (najdroższa). Czy ktoś w ogóle się zastanawia,... Komentarz do notki: Afera na 22 mln złotych - Ministerstwo Finansów wybrało droższą ofertę
barbie @Stykulis Przecież jasno napisałem - "in saecula saeculorum" to hasło wielu religii. Trudno więc o zmiany dogmatów, a zresztą co by wówczas tak naprawdę zostało z wiary. Zawarte "Świętych Księgach"" zalecenia w większości nie... Komentarz do notki: Polskie podniety. Kiedyś Gazeta Wyborcza, dzisiaj Interia. A Kościół? Zgroza!
barbie Na początku złożę deklarację - z wiarą się nie dyskutuje - albo się ją ma, albo nie. Odbyłem (i nadal odbywam) szereg dyskusji z ludźmi głęboko wierzącymi. Łatwo jest zauważyć, że traktują oni swe Święte Księgi (nie tylko... Komentarz do notki: Polskie podniety. Kiedyś Gazeta Wyborcza, dzisiaj Interia. A Kościół? Zgroza!
barbie @dswprt A nawet jeśli miała takie "plecy"? Czy to oznacza, że po otrzymaniu tej "posady" nie wykonywała swej pracy (chocby w kancelarii tajnej) rzetelnie? Komentarz do notki: Nasze "Panie Basie"
barbie @kierdel Tego czy mogła znaleźć lepszą pracę - czy nie nie wiem. Pamiętam jednak atmosferę zaraz po sierpniu 1980 - co prawda nie był to URM, ale urząd dużego miasta. Odeszło sporo urzędników i oragnizowano łapankę. Skutki (poziom... Komentarz do notki: Nasze "Panie Basie"
barbie @All - No i zaczęły się harce! Po pierwsze - stan wojenny został odwołany 22 lipca 1983 - nie obowiązywał więc w grudniu 1983. Po drugie - Pani Basia rozpoczęła pracę "u boku premierów, za których gineli ludzie" we wrześniu 1980... Komentarz do notki: Nasze "Panie Basie"
barbie Ta książka była kilkakrotnie wydawana za czasów PRL - bodajże w 1947, w latach pięćdziesiątych (1957?) i pod koniec lat sześćdziesiątych. Moja "Przekrojowa" (o ile pamięta Pan jeszcze ten tygodnik) opinia jest krótka "Czyta się!"... Komentarz do notki: Narodowy radykał z II RP autorem katolickiej i patriotycznej powieści o walce Słowian z wi