Zaczął sie noworoczny wysyp opinii i prognoz, czyli jak było i jak będzie. Otóz, będzie na pewno mnóstwo głupoty. To towar, który nadal znakomicie się sprzedaje. Hipermarketami głupoty były i pozostaną media III RP. Nie wszystkie i nie wszyscy, rzecz jasna. Zauważcie, jak często przychodzi się "boksować" z idiotycznymi komentarzami na S24, że Jarosław Kaczyński to jednak nie jest skrzyżowanie faszysty z seryjnym mordercą wolności. Jest taka grupa tchórzy, którzy do końca III RP będą skakać wokół PO wyżej niż Siergiej Bubka. Ale dystrybutorzy siania głupoty tacy jak TVN 24, czy GW, będą systematycznie to czynić przez kolejne miesiące i lata. I celem tych działań jest nie tylko prowokowanie ludzi do nienawiści wobec PiS-u, ale też podtrzymanie zdobytego już elektoratu przez nich i przez PO. A co będzie, jak posłuszni wyborcy przestaną oglądać redaktor M.O. ? Nie jest to żadna kolejna prognoza. Sianie, dystrybucja, kolportowanie politycznej głupoty będzie wszechobecne w mediach. Słowo głupota jest tu bardziej adekwatne niż propaganda, ponieważ już od pierwszych godzin, pierwszego roboczego dnia w 2012 roku elyty III RP handlują głupotą, a nie propagandą. "Premier wciska gaz..." w Gazecie W. Czy to jest jeszcze propaganda, czy już tylko głupota? A zawiłe tłumaczenia redaktorów, że ci syci lekarze przesadzają, że za dużo było tych leków do oceny....Gdzie są reporterzy z sitkiem, by odpytać dokładnie Panią Marszałek o całokształt tego bubla, który marnuje zdrowie ludzi ? Pewien filozof francuski, którego lubił (lubi?) red. Adam Michnik, zupełnie trafnie pisał kilkanaście lat temu, że walka klasowa wychowanków Marksa przeniosła sie na obszar szeroko rozumianej kultury, a dziś przede wszytskim mediów. Dlatego "archipelagi polskości" są tak ważne. To dla pysiów lewactwa takie wymarzone nowe środki produkcji, jak dla Lenina i Stalina - kopalnie i huty.
Rozwijane są różne wątki na temat tego, jak organizować się przeciwko III RP. Czy tworzyć nowe, alternatywne państwo, czy zmieniać to, które istnieje, bo przecież mamy kartkę wyborczą i jakiś zakres wolności obywtelskich jeszcze nie został zdeptany. To pytanie jest źle postawione. Alternatywne portale opnii, niezależne produkcje filmowe nie są i nie były nigdy częścią III RP. Nawet jeśli redaktorzy Warzecha i RAZ poruszają się jeszcze po oficjalnych medialnych salonach, to ich słowa tam wypowiadane też nie pochodzą mentalnie z III RP. I być nie mogą. Projekt zawłaszczenia (putinizacji) Polski realizowany z taką konsewencją już od dekady, jest zaprzeczeniem wolnej Polski, na jaką stawiali i o jakiej marzyli w większości ludzie opozycji w latach 80-tych. Fundamentalną rolę w konsolidacji ludzi, środowisk politycznych i różnych idei współtworzących III RP pełnią media, w tym szczególnie media elektroniczne. To są hipermakety głupoty, gdzie na każdy problem mamy najczęściej głupią i fałszywą odpowiedź. Bzdurne tłumaczenia Arłukowicza z podwójną siłą interpretują dziennikarze, by ludzie kupili ten kit. Choćby na miesiąc, choćby po to, by krzyczeć jeszcze przez kolejny rok, jak młodzieniec w sieci: "Tusek!, Tusek!, Tusek!". To już są jawnie głoszone kłamstwa, rzadziej manipulacje, a juz zupełnie wyjątkowo głosy opozycji, zresztą zawsze zmiękczone i zpechnięte do kąta. Czas to zauważyć. Ale nie wyciągać z tego powodu wniosku, że my mamy rację, a reszta to klienci medialnych hipermarketów III RP. Armia ludzi zdezorientowanych, oszukanych lub wahających się w swoich opiniach to nie jest armia PO. Rolą opozycji jest zabieganie o nich, ponieważ wielu z nich jest gotowych poprzeć nowych liderów i nowe siły polityczne.
A co do roku 2012.... Będą walić w nas głupotą i jadem na potęgę,ponieważ ten rok może być zakrętem w polskiej polityce, o ile już w niego nie weszliśmy. Cieszy niezmiernie to, jak mobilzują się środowiska prawicowe, patriotyczne, konserwatywne, które nie godzą się na III RP. To daje początek formowania nowej, szerszej niż PiS, formacji politycznej. Co do tego, moim zdaniem, nie można mieć wątpliwości. I to się już dzieje. Tylko, że po drugiej stronie też wiedzą, że nawet polityczni ślepcy przejrzą w końcu na oczy, a zdezorientowani i oszukani odwrócą się od tej przedziwnej ekipy rządzącej obecnie Polską. Dlatego tak ważne jest odcięcie się od III RP, odcięcie się od tej głupoty, a nie naiwne myślenie, że poszerzymy ten projekt po naszemu, albo przekształcimy go w IV RP. Pod koniec lat 80- tych (w innych warunkach oczywiście), system już się chwiał, już pękał, "radykałowie" chcieli wolnej Polski, chcieli zrywu, ale elity opozycji zastąpiły go kawałkiem mebla. Skutki tego faktu ponosimy do dziś. Postmarksowska koncepcja zawładnięcia obszarem kultury realizowana jest z powodzeniem. Stąd tyle obaw, że jak będzie w nas zbyt wiele realizmu, a za mało zrywu (demokratycznego!), to znowu te same elity, jak najbardziej same nas obsłużą. Inaczej mówiąc nastąpi moralna odnowa PO i zjednoczonej lewicy. I ludzie to.....kupią, przynajmniej ci, którzy dziś korzystają z usług medialnych hipermarketów. Do pewnego momentu można było jeszcze pisać o przeinaczeniach, o braku bezstronności. Czas uprościć ten model, zresztą w zgodzie z prawdą. Nikt już nie kryje, że ten towar to kit. Bo III RP juz nikogo nie chce pozyskać, a jedynie nie chce stracić tych, co ją pokochali.
P.S.
Przychodzi klient do hipermarketu mediów i pyta się między regałami:
- Proszę Pani, coś na tę refundację leków proszę, coś smacznego, bo już nie wiem, co myśleć- lamentuje.
- A proszę bardzo ! Tu mamy niedużą tanią figurkę "Wściekły Kaczyński", pomoże to Panu, ukoi ból- mówi ekspedientka i wręcza figurkę.
- Dziękuję Pani, już mi lepiej, czy mogę kupić taką figurkę dla siostry?
-Ależ proszę bardzo, każdemu pomożemy!
P.S. 2 (g.17.59.) Jak w TVN 24 red. Olejnik czy red. Knapik zaczną znęcać sie nad rządem, tak dłuzej niż dwa tygodnie, to znaczy, że odnowa moralna III RP juz się zaczęła.
Inne tematy w dziale Polityka
