Ojciec Miecugow to chłopak morowy
zgromadził też zespół wokół doborowy
Ojra, tarira ojra, tarira ojra,
Tarira, raz, dwa, trzy
Ojcze Grzegorzu, tyś jest naszym guru,
chcemy do szyderców przyłączyć się chóru
Ojra, tarira ojra, tarira ojra,
Tarira, raz, dwa, trzy
Ojcze Grzegorzu, dzwonią lubownicy,
po uszy już mamy moherów z prawicy!
Ojra, tarira ojra, tarira ojra,
Tarira, raz,dwa, trzy
Dość już pisiorów i tego Kaczora
walcie w oszołomów z rana i z wieczora!
Ojra, tarira ojra, tarira ojra,
Tarira, raz, dwa, trzy
Ojciec Miecugow zatroskany siedzi
jakby tu dogodzić tym gustom gawiedzi?
Ojra, tarira ojra, trira ojra,
Tarira, raz ,dwa, trzy
Co by tu podejrzeć, co by tu podsłuchac
jakie nowe ploty można by wyniuchać?
Ojra, tarira ojra, tarira ojra,
Tarira raz,dwa, trzy
Gdzie by tu się schować z ukrytą kamerą
ze zgnojenia PIS-u intencją tak szczerą
Ojra, tarira ojra, tarira ojra,
Tarira, raz, dwa, trzy
Co by ty przekłamać, co by tu wyszydzić,
nie będziemy przecież niczego się wstydzić!
Ojra, tarira ojra, tarira ojra,
Tarira, raz, dwa, trzy
Co tu skombinować, co tu zafałszować,
żeby opozycję wyeliminować?
Ojra, tarira ojra, tarira ojra,
Tarira, raz, dwa, trzy
My się nie bedziemy przed niczym wzdragali
ważne - aby fani wciąż boki zrywali
Ojra, tarira ojra, tarira ojra,
Tarira, raz, dwa, trzy
Słodkie to igraszki i zabawa czysta
ciągle tylko bruździ ten redemptorysta
Ojra, tarira ojra, tarira ojra,
Tarira, raz, dwa, trzy
Klecha ze swą bandą niechaj wreszcie spada
wstydu przed EUropą robić nie wypada
Ojra, tarira ojra, tarira ojra,
Tarira, raz, dwa, trzy
My tu Jasnogrodu niesiemy kaganek
z nami EUropy zaświta poranek
Ojra, tarira ojra, tarira ojra,
Tarira, raz, dwa, trzy
My chłopaki szczere - do nas, ludzie prości,
popierajmy razem Platformę Miłości!!!
Ojra, tarira ojra, tarira ojra,
Tarira, raz, dwa, trzy
Wiernych ci- nam nie brak, dopięliśmy swego
Niech żyje Rodzina Szkła Kontaktowego!
Ojra, tarira ojra, tarira ojra,
Tarira, raz, dwa, trzy
Gdy już dla gawiedzi jesteśmy Parnasem,
teraz czas, chłopaki, udać się po kasę!
Ojra, tarira ojra, tarira ojra,
Tarira, raz, dwa, trzy
Mój fan pozasalonowy - hej, hej, tam za monitorem :) - podesłał mi tekst wiedząc, że łatwo inspirowalna jestem. Fragment tekstu przytaczam:
Internetowy Obserwator Mediów - blog
"To są inteligentni ludzie i wiedzą doskonale, że takie sukinsyny, jak ty na przykład, po tygodniu rozstrzelają ich dowcipami. A nie mogą nie dać powodów do kpin, bo się na robocie telewizyjnej ch... znają. Więc ich zniszczą szyderstwem. Bardziej mądrymi, mniej mądrymi, całkiem głupimi - dowcipasami. A ogólnie szyderczego śmiechu żadna grupa władzy ani żaden ustrój nie wytrzyma.
Dlaczego mi się to akurat dzisiaj przypomniało? Proste: oglądam z entuzjazmem ( i szklaneczką stosownego płynu w wypielegnowanej dłoni nieroba) spontaniczną demonstrację "antykrzyżowców" pod Pałacem Prezydenckim. Pełny wygłup: śpiewanie "Szła dzieweczka do Jareczka", gra na siedząco w siatkówkę plażową, piosenki legionowe... Po drugiej stronie zawodzenia modlitewne i zdrowaśki. Coś mi się wydaje, że zaczęła się egzekucja śmiechem na dużą skalę.
Nie sądzę, by pisuary i radiomaryjce się z tego podniosły. Chyba to będzie koniec, uff.
Jednak generałowie z Woronicza byli dużo bardziej inteligentni. No, ale czy można było mieć jakiekolwiek wątpliwości w tym względzie?
Egzekucja odbywa się publicznie."
Panie Redaktorze, dzięki za pochylenie się nad nami z troską. Z wdzięcznością dygam pięknie. Koledzy kłaniają się beretami do ziemi. Prosimy tylko więcej wiary - damy radę:)))
