W sobotniej "Rzepie" dobry tekścior o środowisku Sławomira Sierakowskiego, czyli "Krytyce Politycznej". Tekst ten, jak i całe środowisko powinno być mocno analizowane przez tych, którzy uważają się za przedstawicieli prawicy polskiej i mają na uwadze jej rozwój, głównie ideowy. I nie chodzi mi tutaj o imprezowiczów opijających rozwój kariery Edgara Gosiewskiego. Oni niebawem znikną. Chodzi mi o środowiska młodych, którym chce się myśleć, którym chce się myśl tę rozwijać, pisać o niej, tworzyć klimat debat, ścierać poglądy, tworzyć środowisko. Środowisko nie tylko czysto polityczne, czy też partyjne. Chodzi o stworzenie środowiska mocno ideowego, kulturotwórczego, także klarownie i jasno politycznego. Nie widać takiego na politycznym horyzoncie prawicy. Młodzi konserwatyści, czy też konserwatywni-liberałowie, młodzi narodowcy, czy też inne partyjne młodzieżówki - jednym słowem młoda prawica polska jest słaba, ideowo zagubiona, bezczynna w sensie kulturotwórczym i każdym innym, pochłonięta miejscem na liście wyborczej w takich czy innych wyborach. Reportaż z sobotniej "Rzepy" ukazuje stajnię Sierakowskiego jako grupę skonsolidowaną, znającą ścieżkę, po której chcą kroczyć, myślącą, tworzącą, ścierającą się a zatem wypracowującą podstawę ideową, z którą, jak podkreślają Sierakowski, czy Szczuka chcą przejąć rządy w Polsce.
Słusznie kiedyś napisał, także w "Rzepie", młody, zdolny Ciesiołkiewicz, że już wkrótce problemem polskiej prawicy nie będzie Oleksy, Kwaśniewski, czy inny Miller z Cimoszewiczem, tylko Sierakowski, Szczuka, Dunin i mocno wspierający ich Żakowski, czy Żmijewski. Nowa lewica ustawia coraz cięższe działa, potężne armaty. Co ma po swojej stronie młoda, nowa prawica? Niezbyt wiele. Tli się co nieco wokół Romana Giertycha, ale tli się raczej organizacyjnie, sprawnościowo, ale już nie ideowo. Tutaj rozwój idei przygasł. Poderwać to próbuje młody europoseł ze Szczecina, Sylwester Chruszcz. Chce zbudować wokół kwartalnika "Myśl.pl" wyraziste środowisko ideowe, swoistą nową endecję XXI wieku, która na armaty Sierakowskiego odpowie równie mocnym ogniem. Bo tylko takie środowisko jest w stanie się platformie Sierakowskiego przeciwstawić. Czy to się Chruszczowi uda? Trudno powiedzieć. Ale wypada trzymać kciuki. Można, a nawet trzeba się w te działania włączyć. Zapowiada się ciekawy bój o przyszłość Polski XXI wieku. Nowa lewica kontra nowa prawica. Żadnych ideowych oszustw, żadnych ideowych przebieranek, żadnego udawania. Realny bój o Polskę. Kto wygra, ten zbuduje nowy porządek ustrojowy w Polsce. Nie jakąś tam IV RP Kaczyńskich. Bój będzie twardy, bo jest o co się bić. Rewolucja - swoisty marksizm-leninizm XX w., albo śmiało, odważnie zapakowana i dobrze skreślona idea Polski z wartościami, które dawały jej siłę i stanowiły o jej obliczu. Nie jakieś tam awanturnictwo, pyskówki, ale mocne argumenty, umiejętność zdobywania dla nich ludzi, budowanie mocnego, świadomego środowiska będącego jak taran w przeróżnych grupach społecznych i zawodowych. Kto wygra bierze wszystko!
