Leżmy krzyżem

   Nic nie jest ważne. Ważny jest tylko stadny pęd. A ten odbywa się dziś na planie krzyża.

   Dlatego od dziś nie jest Prawdzywym Polakem ten kto się nie podpisuje trzema krzyżykami, ten kto twierdzi, że krzyż go boli (tak, tak, są takie antypolskie i katożercze świnie) , ten kto rozpowszechnia antykrzyżową propagandę jakoby pod Grunwaldem wygrała pogańska tłuszcza ze Wschodu a nie Panowie Krzyżacy, ten kto zabija w podły i ostentacyjny sposób najpiękniejsze stworzenia na świecie i przyjaciół wszystkich ludzi dobrej woli pająki krzyżaki.

   Od dziś Dobry Patryjoto masz nie krzyczeć tylko krzyżyczeć, chować się nie w krzakach tylko krzyżakach, hodować krzyżyczoły i krzyżonie, żreć tylko krzyżowce a'la krzyżłaki i leczyć się obowiązkowo wyłacznie pigułkami z krzyżykiem.

   A jak nie to się ukrzyżujem. Albo Cię. Albo jeszcze się zobaczy.