Literatura 7.09.2017, 22:55 Mama Wiktymiusza w Paryżu Wszyscy w bloku zaniemówili i popatrzyli na mamę Wiktymiusza. Jedni z szacunkiem, inni z zazdrością, jeszcze inni z przerażeniem. - Może pani powtórzyć? - poprosiła pani Sitko. - Lecę do Paryża - powtórzyła z dumą lekko...
Literatura 5.09.2017, 23:00 Sprawcy z Rimini Hiobowscy patrzyli w kompletnym osłupieniu na to, co wyprawia mama Łukaszka. A wyprawiała ona rzeczy straszne. Mięła w rękach "Wiodący Tytuł Prasowy". - Straszne rzeczy to wyprawia ten kraj na odcinku tak zwanej sprawiedliwości! -...
Piłka nożna 2.09.2017, 11:51 Program piłka nożna plus Dziadek, tata i Łukaszek patrzyli w skupieniu na ekran telewizora. Babcia patrzyła z niedowierzaniem, mama z ironią. Siostry nie było. Trwały ostatnie sekundy meczu piłki nożnej Polska - Dania. Arbiter spojrzał na zegarek i... - Jest!...
Literatura 1.09.2017, 17:56 Tak, to byli Niemcy - Tak, to byli Niemcy. Głos wybrzmiał niezwykle głośno, z lekkim echem, jak to przez głośniki. A potem zapadła cisza. I jak Polska długa i szeroka przez kraj przetoczyła się fala stukotu. Opadały sztućce, jeśli ktoś akurat jadł....
Literatura 29.08.2017, 22:53 Jak naprawdę wybuchła druga wojna światowa Taki właśnie był tytuł, "Jak naprawdę wybuchła druga wojna światowa". - To nieważne - machnął ręką dziadek Łukaszka. - Jak to? - oburzyła się babcia Łukaszka. - To co jest ważniejsze? Treść? Reżyser? - Ważniejsze jest w...
Literatura 21.08.2017, 22:55 Zamieszanie w klubie aktywistek Tak, to prawda, że rodzice chcą kształtować swoje dzieci podług swoich niespełnionych marzeń. Mama Łukaszka miała takie marzenie. Że jej dziecko zakłada bluzę, naciąga kaptur, bierze do ręki drąg, koktajl Mołotowa i niszczy,...
Literatura 20.08.2017, 22:57 Kraksa pana redaktora Hiobowscy pojechali do marketu po zakupy. Nie tylko oni zresztą. Wydawać by się mogło, że całe miasto wsiadło w auta i zaparkowało pod marketami. Ruch na parkingach był duży, wolnych miejsc parkingowych było mało. Było trąbienie,...
Humor 9.08.2017, 22:59 Grupa rekonstrukcyjna ZOMO Babcia i dziadek Łukaszka szli wraz z wnukiem poprzez osiedle i kłócili się. Dziadek atakował, że wczorajszy sos grzybowy babci nie nadawał się do spożycia. Babcia argumentowała, że główny składnik zebrany w lesie przez panią...