"Wielokrotnie pisałam i napiszę po raz kolejny – dziedzictwo żydowskie NIE JEST częścią dziedzictwa polskiego. To były, są i będą dwa odrębne światy. Uparte powtarzanie bzdur na temat jakiejś mitycznej wspólnoty kulturowej Polaków i Żydów świadczy o umysłowej aberracji osób lansujących tę tezę. Dlaczego minister Gliński głosi te brednie? Dlaczego głosi je premier Morawiecki i prezydent Duda? Dlaczego te bzdury legitymizuje Sejm RP uznając twórczość Isaaka Baszewisa Singera za część polskiego dziedzictwa kulturowego? Czy politycy Prawa i Sprawiedliwości chcą wmówić Polakom, że jidysz, Chanuka i cadykowe dwory to polskie dziedzictwo? A może za chwilę dowiemy się, że Mieszko I i Bolesław Chrobry to pierwsi władcy państwa Polin? Po raz kolejny ostrzegam: nie dajmy się wkręcić w tę narrację! To zakłamywanie przeszłości i skandaliczna manipulacja. Dość tego!"
Jakie obowiazki jakie dziedzictwo panie Glinski, jak pan jakies ma, to prosze sie wywiazac, ale, nie nakladac na mnie haraczu.
Jest pan ministrem lultury polskiej, ktora jest zaniedbana.
Jest pan albo nieudacznikem, albo zwyklym zlodziejem.
Wybudowalismy Zydom, za ciezkie pieniadze, placimy na nie tez ciezkie pieniadze, wiec zamiast urzadzac w nim antypolskie sabaty niech, znajda miejsce, na chasydow getto itd..
Niech znajda tam sale i upamietnia, swoja hanbe czyli, zydowskich kolaborantow.
https://wprawo.pl/2019/01/02/wicepremier-glinski-jestesmy-zobowiazani-wobec-dziedzictwa-zydowskiego-ktore-bylo-i-jest-czescia-dziedzictwa-polskiego/?fbclid=IwAR0D_QiK68NnEa-eiKE4aJeZwf1fYnX8GPgs_cPyy7sTQk2EfbRpDjWj4T4
