Po elektrycznych autach, po połówce dla każdego za dziecię jego, bawimy się dalej. Program "Dobry Start" ruszył! Zanim w galopkach i podskokach dzieci nasze za trzy stówki okupione zostaną w nowe zeszyciki i podręczniki, kilka słów prawdy.
Wsparcie na wsparcie partyjne w wersji PIS jest o tyle szkodliwe, że uczy pijaka pić byle co, nie pytać za ile ten jabol i kończy zabawę na izbie, daj Panie Boże przyjęć, a nie zgonów. Rozumiem wypłaty dla potrzebujących, o ile potrzebę udowodnią. Kalectwo, brak zdrowia, niski dochód, i tak dalej są powodem dającym się sklasyfikować i nawet, gdybym nie chciał, pogodzę się iż z moich podatków utrzymywane przy życiu są jednostki poszkodowane przez los. Czyli uzasadnienie tegoż wydatku otarłoby mi łzy żalu i skąpstwa. Teraz słyszymy, że wspieramy dzieci i rodziny. Ok, wspierajmy je dalej radośnie i twórczo. Tylko niech ktoś policzy ile to wszystko będzie kosztowało?
I w tym momencie, drogie dzieci, kończy się bajka.
Szara finansowa rzeczywistość zajrzała rządzącym w oczy, a za kilka miesięcy kopnie w dupę. Otóż środki na pompowany przez media program "Dobry Start" pochodzą z tytułu przesunięcia środków w budżecie zaplanowanych na realizację programu "500+". Mniej więcej koszt nowego tworu stanowi 8,5% kosztu starego programu. Niby nic, a jednak na 500+ na koniec roku może kaski brakować. Znajdzie się! Już słyszę wiecznie przekonanych. Może się znajdzie, a może nie. Nadzieja jest towarzyszem grzybiarza, a nie ludzi, którzy odpowiadają za budżet naszego kraju. Jest nawet odpowiedni artykuł w ustawie o finansach publicznych na temat wydatków tak zwanych sztywnych, lecz kto w tych czasach przejmuje się prawem....
Oczywiście, w najbliższych miesiącach usłyszymy, że jaki ten PIS mądry, że przemyślał program "500+", że należy go zmodyfikować, że ale, że ble i tak nam to wszystko Karnowscy z Sakiewiczem oraz Czarneckim poklepywanym Kuźmiukiem wytłumaczą... aż podskoczymy z radości!
Czy tylko wyborcom ogłuszonym ustawą o IPN, doprawionym ustawą o SN nie zazgrzyta w mózgach, że coś tu nie gra?
