Jeszcze o skutkach procesu o « targanie tęczowej torby »...

Jak wiadomo, p.Marika Matuszak oraz p.Michał Ostrzycki studenci skazani w słynnym, drakońskim procesie o « targanie tęczowej torby » zostali niedawno ostatecznie ułaskawieni. Ale nie słyszałem by przyznano im jakieś odszkodowanie za pobyt w więzieniu (chyba dwa lata ??? )...

Jeśli nie, to może warto zorganizować petycję w tej sprawie ? Albo po prostu « zrzutkę » ? (i zafundować im stypendium!).

No i taki « kombatancki » epizod w życiorysie trzeba umieć wykorzystać! I można potem z tego żyć do emerytury ! Najpierw praca magisterska o aktualnym sądownictwie czy więziennictwie (sociologia, psychologia, historia, prawo - na poczatek wystarczy zestawienie najciekawszych opublikowanych wypowiedzi na ich temat - tych rzeczowych, trafnych ale i najbardziej bulwersujacych, wrednych, wykrętnych, jawnie fałszywych i załganych... I lepiej z tym długo nie czekać !) a potem może i doktorat. Następnie książka, scenariusz filmu : tu może być przydatna akcja typu :

« I have a story to sell / J’ai une histoire à vendre / Ho una storia da vendere / Tengo una historia que vender / Tenho uma história para vender »...

(najlepiej międzynarodowa !).