Celem związku jest praca zespołowa obojga, jednak czasami zamiast tego partnerzy rywalizują między sobą. Często oznacza to zazdrości, która wkradła się do ich relacji, a która może jątrzyć i wywoływać różnego rodzaju urazy.
Są wśród nas kobiety i mężczyźni, dla których życie w związku to ciągły wyścig. Za każdym razem chcą udowodnić, że są lepsze od swojego partnera. Życie w takim związku będzie jak puszka pandory. Im bardziej będą się starały udowodnić swoją wartość, tym bardziej uwalniać będą negatywne siły, niszcząc swój związek. Czasem mając nawet najlepsze intencje, kobieta może swoim zachowaniem, być przyczyną konfliktu z partnerem. Jej intencje mogą być bowiem błędnie przez niego odebrane, jako rywalizację o wpływy w związku.
Związek to nie ring, gdzie toczy się walkę. Aby dobrze się w nim działo, należy znać swoje miejsce, a o swoich potrzebach i oczekiwaniach rozmawiać. Nie ma rzeczy, których nie można rozwiązać, otwierając się przed partnerem. Należy zawsze mówić głośno o swoich uczuciach. Pomoże to utrzymać związek na odpowiedniej drodze.
Nie wszystkie kobiety zdają sobie sprawę z tego, jak bardzo mężczyzna potrzebują poczucia bycia alfą w związku. Aby czuć się komfortowo w nim, musi czuć się silnym i szanowanym. Niestety nie wszystkie kobiety wiedzą, jak delikatni są mężczyźni na tym tle. Rzadko który mężczyzna potrafi się pogodzić z przewagą kobiety w związku i ją zaakceptować. To ich kastruje emocjonalnie, odbierając im poczucie męskości.
Mimo że każdy z nas zdaje sobie sprawę, że wraz z postępem technologicznym w ostatnich latach, nastąpiły również znaczące zmiany ról męskich i żeńskich w związku, nikt nie brał pod uwagę tego konsekwencji. Żadna kobieta nie przypuszczała nawet w najmniejszym stopniu, jak bardzo wpłynie to na męskie ego. Większość kobiet jest skłonna powiedzieć, że życzy swojemu partnerowi wszystkiego, co najlepsze, ale czy na pewno?! Czy w głębi duszy nie czuje czasem zazdrości? Myślę, że jest to jeden z tematów tabu, o których nie mówi się zbyt wiele, ponieważ nie jest politycznie poprawny.
Mężczyźni wolą kobiety, dla których, to oni będą bohaterami w związku. Silne kobiety nie są dla nich atrakcyjne, raczej czują przy nich zagrożenie. Bez względu jednak na to, kogo wybiorą mężczyźni i dlaczego, ważniejszym pytaniem pozostaje to, czy kobiety konkurują ze swoimi partnerami, czy nie. Paradoksalnie męskie ego jest bardzo kruche, zwłaszcza wtedy, gdy ich kobieta odnosi większe sukcesy niż oni, denerwuje ich to podświadomie i jest powodem niepewności, nawet jeśli tego nie okazują.
Mężczyźni pragną kobiet, przy których czują się komfortowo. Pragną oddania, szacunku i miłości. Więc tego samego, czego również pragną kobiety. Dlaczego więc tak trudno się im dogadać?
