Władza centralna głowi się nad nową formułą partii do zaimplementowania Polsce, w miejsce obecnych skompromitowanych partii (w tym złodziejskim systemie). Obecne partie sejmowe to stare zgrane karty; stare zużyte mordy, które trzeba zastąpić nowymi aktorami, strawniejszymi dla ludu. Aby lud znowu chciał oglądać propagandowe spektakle tv i tasiemce reklam, bo dzięki temu łatwiej trzepać kasę -via centrum.
I tutaj mam pomysł rozwiązania tego problemu, bez zmiany systemu. Należałoby powołać Partię Pokrzywdzonych w Przydziale Przywilejów (PPwPP) -taką wolnościową lewicę (dla balansu). Na jakie pokrzywdzenia należałoby zwrócić uwagę? -Na prawdziwe -oczywista.
Czyli:
-poselska kwota wolna od podatku;
-sędziowski immunitet;
-sędziowskie emerytury i stany spoczynku;
-500+ dla wszystkich;
-mieszkanie+ dla wszystkich;
-ochrona prawna z kasy podatnika;
-dofinansowanie z budżetu dla PPwPP, w wysokości jaką ta partia sobie określi;
-inne które mi jeszcze na myśl nie przyszły.
Takie ugrupowanie PPwPP będzie miało szerokie poparcie w społeczeństwie, zniewolonym przez polskich namiestników NWO (aktywistów permanentnej eksterminacji Polaków). Tak wyrażona zostanie idea sprawiedliwości społecznej, tak przecież droga deklaratywnie dla obecnie nam panujących polityków.
Ktoś powie, że to jest bez sensu. - A jaki sens dla Polaków ma obecny system, tak zawzięcie utrwalany przez PO-PiS & co? W czym gorsza jest ta propozycja? Damy radę!
Inni powiedzą, tak wszystko damy, ale na to trzeba poczekać. -Ja powiem, to niech najpierw urzędnicy poczekają na wypłaty.
