Właśnie sobie czytam zamieszczone na SG teksty o wyroku sądu w sprawie rzekomych pomówień PiS wobec PO, a tam taki kwiatek pod notką Grzegorza Wszołka
„PiS podał 99 przypadków "zawłaszczonych" przez PO inwestycji. Pomylił się przy tym przy [w] 4 z nich. PO bezczelnie to wykorzystała i poszła do sądu właśnie z tymi czterema. Niestety, ale tak się grało w Polsce od zawsze. PiS powinien o tym wiedzieć.
Drugi błąd polegał na nieobecności. PiS powinien tam być i głośno domagać się zbadania wszystkich 99 przypadków. Sąd nie miałby żadnego wyjścia i taki wniosek musiałby oddalić. Wtedy pięknie byłoby można wykorzystywać to na konferencjach prasowych. A tak - nieobecni są sami sobie winni. Przesłanie tej treści poszło już do gawiedzi.”
Tak napisał Ksymenes. Zaraz za nim następny komentarz, Rosemanna:
„PiS się podłożył i usprawiedliwianie go "wolnością słowa" to bezskuteczna gimnastyka. Sami ciągle domagamy się by mówiąc o dorobku poprzedniej władzy nie stosować wypaczających rzeczywistość "skrótów myślowych" więc bądźmy konsekwentni i w drugą stronę.”
Oj, Panowie, jak Was lubię, to jednak muszę się troszkę pośmiać z Waszej naiwności:)
Bo cóż się stało tak naprawdę?
Otóż okazuje się, że pozew nie dotyczył stwierdzeń ogólnych – to, jak zwykle, były przekłamania durnych mediów – dotyczył konkretnych zarzutów PiS, a dokładnie dziewięćdziesięciu dziewięciu przypadków, w których wg PiS-u PO przypisało sobie cudze osiągnięcia, czyli kłamało, a z których PO zaskarżyło tylko cztery. Dlaczego tylko cztery???
A co oznacza wyrok sądu? Że PO w tych czterech przypadkach akurat nie kłamało.
I teraz w najlepszym czasie antenowym sztab PiS przeprosi za omyłkę i poinformuje wszystkich wyborców, że nieprawdą jest jakoby PO kłamało zawsze, prawdą jest, jak ustalił sąd, że w 4% jednak mówi prawdę.
I co – po co mieli iść ludzie z PiS na rozprawę? Żeby przeszkodzić sądowi w tym doniosłym ustaleniu????
Nie wiem, czy to było zaplanowane, czy samo tak wyszło, ale jeśli było zaplanowane, to chapeau bas . PO właśnie popełniło harakiri :))))
Inne tematy w dziale Polityka
