Stało się to co od dawna powinno się stać. Prezydent Sudanu został oskarżony przez Prokuratora Międzynarodowego Trybunału Karnego Luisa Moreno Ocampo o popełnienie zbrodni ludobójstwa, zbrodni przeciw ludzkości oraz zbrodni wojennych w związku z prowadzonym przez prokuraturę MTK postępowaniem w sprawie sytuacji w Darfurze. Formalnemu aktowi oskarżenia towarzyszy wniosek do I Izby Przygotowawczej o wydanie nakazu aresztowania. Na zwołanej 14 sierpnia specjalnej konferencji prasowej Prokurator MTK przedstawił szczegółowo zarzuty postawione w akcie oskarżenia.
Nie będę ukrywał, iż bardzo się z tego faktu cieszę. Obecnie Darfur nie jest na „topie”. Co jakiś czas, przy okazji jakieś rzezi na kilkaset czy kilka tysięcy osób na raz wraca temat jak bumerang. Potem jest jakiś news, ze ktoś podjął jakieś kroki i wszystko wraca do normy – ludzie są dalej zabijani, reżim Bashira destabilizuje sytuację w sąsiednich krajach, Chiny mające interesy naftowe w Sudanie blokują ostrzejsze kroki, a rzesze obrońców praw człowieka woli zajmować się tym, że biedny piętnastoletni terrorysta był 7 godzin przesłuchiwany w Guantanamo i się popłakał. O sytuacji w Darfurze pisałem w październiku 2007 roku dla Polskiego Radia w artykule Kontynent Znaczony Krwią http://www.polskieradio.pl/krajiswiat/cywilizacja/artykul20693.html . I niewiele się zmieniło, tyle tylko że liczba ofiar wzrosła.
MTK formalnie zajął się Darfurem w marcu 2005 r. Wtedy to Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła rezolucję przekazującą tę sprawę do postępowania przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym. Zgodnie ze Statutem MTK postępowanie może być wszczęte albo na podstawie wniosku jednego z państw członkowskich (tak jest w przypadku wszystkich pozostałych postępowań) albo z własnej inicjatywy Prokuratora (jednak w obu pierwszych wypadkach zdarzenie musi mieć miejsce na terenie państwa członkowskiego lub oskarżony musi być obywatelem takiego państwa) lub na podstawie wniosku Rady Bezpieczeństwa działającej na podstawie Rozdziału VII Karty Narodów Zjednoczonych. W tym ostatnim wypadku nie ma znaczenia czy przestępstwo dotyczy państwa członkowskiego lub jego obywateli.
To że oskarżono Bashira to podwójny sukces. Po pierwsze oskarżono tego który ponosi główna odpowiedzialność za zbrodnie w Darfurze, tego który ponosi bezpośrednią odpowiedzialność za śmierć pół miliona osób oraz wypędzenie z domów 2,5 mln. To nie liczby to ludzie. 1 maja 2007 roku prokuratura MTK postawiła w stan oskarżenia pierwszych dwóch zbrodniarzy: wodza dżandżawidów Ali Kushayba i sudańskiego ministra ds. …. humanitarnych Ahmada Haruna. Odpowiedzią Chartumu była wściekłość, wyzwiska pod adresem MTK, nie podporządkowanie się rezolucji Rady Bezpieczeństwa co samo w sobie jest złamaniem prawa międzynarodowego i … awansowanie Haruna poprzez powierzenie mu nadzoru nad sytuacją 2,5 mln uchodźców w obozach w Farfurze. Zielone światło na terror. Ponad rok od wydania tamtych aktów oskarżenia i nakazów aresztowania widać jasno że jeśli ktoś myślał że „oszczędzenie” Bashira skłoni go do współpracy z MTK, wydania bezpośrednich sprawców- rzeźników i zakończenia ludobójstwa to się pomylił. Bashir wolał chronić swoich wspólników w zbrodni. Bashir może teraz wrzeszczeć na cały świat że decyzja jest nielegalna bo jest on prezydentem suwerennego państwa, które nie jest stroną MTK ale to nie ma znaczenia. Bo działania MTK mają podstawę prawną w rezolucji ONZ i w Karcie NZ, w tym samym rozdziale który upoważnia RB do podjęcia kroków militarnych przeciwko któremuś „suwerennemu państwu”. Należy wreszcie odrzucić te skostniałe, zupełnie nieprzystające do dzisiejszego dnia, służące chronieniu bandytów typu Bashir, Husajn, Milosevic czy Karadzic pojęcie suwerenności jakie zrodziło się na gruncie pokoju westfalskiego 360 lat temu. 360 lat i starczy. Oskarżenie głowy państwa jest w świetle statutu MTK jest całkowicie legalne. I bardzo dobrze.
Po drugie, co równie ważne, oskarżono Bashira o ludobójstwo. Dotychczas tylko USA miała odwagę określić sprawy po imieniu w odniesieniu do Darfuru. Zresztą faktem jest że żaden z oskarżonych przez MTK nie miał jeszcze tego zarzutu a żaden trybunał międzynarodowy od czasów Norymbergii nie zdecydował się skazać nikogo za zbrodnię ludobójstwa. Może Bashir będzie pierwszy i zrobi w ten sposób choć jedną dobrą rzecz dla ludzkości.
Oskarżenie Bashira w krótkim czasie niewiele zmieni. Nie zmieni niczego na gorsze bo Bashir robił wszystko co mógł by destabilizować tę część Afryki. Natomiast warto sobie uświadomić, że o ile zostanie wydany nakaz aresztowania to każde państwo na świecie będzie miało obowiązek aresztowania tego człowieka. Jeżeliby jakieś państwo dokonało operacji militarnej w celu schwytania Bashira to nie tylko byłoby to z korzyścią dla ludzkości ale również byłoby to legalne. Implementacja nakazu aresztowania Bashira jest niezwykle istotna gdyż będzie to sygnał nie do przecenienia dla innych dyktatorów – zbrodniarzy.
Nad jedną rzeczą można ubolewać. Ten niezwykle doniosły fakt wzbudził delikatnie mówiąc umiarkowane zainteresowanie mediów. Guantanamo, Abu Ghraib, waterboarding i zapłakany piętnastoletni talib wzbudzają ogromne emocje ale los milionów umierających w Afryce ci pożal się Boże „obrońcy praw człowieka” mają gdzieś.
Witold Repetowicz
Świat XXI wieku postawil przed spoleczeństwami Europy nowe problemy i ale nowe mozliwosci - staramy się znaleźć odpowiedzi na nadchodzące wyzwania i nie unikać trudnych problemów. Blog prowadzą osoby związane z Fundacją Europa 21 i portalem Europa21.pl. Michał Wiśniewski, Grzegorz Lindenberg. A także - Witold Repetowicz, Hubert Kozieł, Bartek Zolkos, Piotr Cybula, Piotr Górka Napisz do nas: redakcja@europa21.pl Polish citizenship and Polish passport
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka