funsbook.pl funsbook.pl
263
BLOG

Staroświecki patriotyzm narodowy.

funsbook.pl funsbook.pl Polityka Obserwuj notkę 0

Patriotyzm to lojalność wobec własnego narodu. Opiera się na...Stop! Stop!! Stop!!! Czym u licha jest naród?
Naród to wspólnota - wspólne korzenie kulturowe, wspólna świadomość historyczna, współgospodarzenie dobrami narodowymi, w tym zasobami materialnymi, wspólna chęć współistnienia i tworzenia dla - a jakże - wspólnego pożytku, wspólne marzenia i wspólna świadomość swej odrębności, która wyróżnia TEN naród z tłumu innych narodów. Patriotyzm zaś to nie tylko świadomość bycia częścią narodu ale przede wszystkim chęć i determinacja tworzenia i obrony tego wspólnego dziedzictwa w oparciu o swój naród, wspólnie z narodem i ku pożytkowi całego narodu nawet, jeżeli przyjdzie to kosztem partykularnych, indywidualnych i chwilowych korzyści. A w sytuacjach skrajnych - nawet gdy przyjdzie to kosztem życia.

Patriotyzm gospodarczy to tylko erzatz realnego patriotyzmu. To papierek jaki pozostał po zjedzeniu cukierka. Kto zjadł cukierek? I czy był smaczny? Po papierku tego nie dojdziesz...Istotnym i nieodłącznym elementem istnienia narodu jest posiadanie Ojczyzny. To zaś jest tożsame niemal z posiadaniem majątku narodowego. Ziemi. Dróg. Lasów. Rzek. Sytemu energetycznego, systemu obronnego, zasad i zaplecza bezpieczeństwa narodu - w każdym tego słowa znaczeniu. Suwerenności wreszcie, która pozwala przedkładać, w sposób naturalny i patriotyczny, dobro swych współobywateli ponad dobro obywateli innych ojczyzn. Patriotyzm gospodarczy, w sytuacji nie posiadania gospodarki to tylko hasło. Rozszyfrujmy jego znaczenie.

Skoro wszystko co istotne zostało już sprzeniewierzone - a przecież zostało - to naród polski sprowadzono do roli niewolnika, najemnego robotnika, istoty fiskalnej która ma jedynie spłacać kolejne długi niekończącym się wierzycielom. Istoty, która równie dobrze nie ma dobra wspólnego w Polsce, jak i nie ma go w Anglii, Francji czy Hiszpanii. Patriotyzm gospodarczy to zjednoczenie się ludzi wokół idei bogacenia się, lecz nie wokół Ojczyzny, wokół ziem ojców naszych. Takim narodem zjednoczonym poprzez ideę patriotyzmu gospodarczego byli od stuleci, tysiącleci nawet, Żydzi. Tak, Żydzi pozbawieni ojczyzny, tego wspólnego kawałka ziemi, na której mieliby swój wspólny, narodowy kawałek gospodarstwa. Skupili się więc na patriotyzmie gospodarczym - bo innego wszak nie mogli mieć.

Wspólnota majątkowa narodu została dzisiaj wykpiona. O, to przeżytek przecież, komunistyczna zaszłość. Owszem, własność prywatna jest dobra. Nawet bardzo dobra. Nawet więcej niż bardzo dobra. Ale tylko jeżeli ma silne oparcie w świadomości narodowego patriotyzmu może przynosić - bezpośrednio lub pośrednio - pożytek całemu narodowi i współtworzyć silną Ojczyznę. Jest bowiem istotne komu dało się majątek narodowy w zarządzanie. Sądzę, że lepiej byłoby prywatyzować ten majątek znacznie wolniej niż tak, jak zostało to zrobione. Bo ten rozszarpany majątek nie słuzył i nie służy dziś narodowi. nie wytworzył miejsc pracy. Nie wytworzył produktu narodowego - ani nie dał wpływów do budżetu. Nabił kabzę krętaczom i cwaniakom z list IPN-u i Forbsa, ale nie stworzył nawet jednej autostrady z prawdziwego zdarzenia. Majątek roztrwoniono - a naród uśpiono życiem na kredyt.

Jeśli jednak jakiś naród zostanie pozbawiony całego istotnego wspólnego majątku, jeżeli sprzeda się wszystko co się jako naród miało, aby dać przetrwać ściemie politycznej i własnym iluzjom jeszcze dwa, trzy lata, to w efekcie stanie się on wydziedziczoną, może nawet i zamożną, ale tylko diasporą - trochę tu, trochę tam, trochę nigdzie. A już na pewno nie u siebie. Nie w domu. Nie w Ojczyźnie.

Nie będziemy nigdy kolejnym Izraelem i nam nikt nie podaruje drugiej, nowej Ziemi Obiecanej. Nie pochyli się nad nami Bóg, a jeżeli nawet się pochyli, to usłyszycie co najwyżej wyrzut: Miałeś, chamie, złoty róg...

 

funsbook.pl
O mnie funsbook.pl

Kwestia względna. Popiszemy, poczytamy, czas pokaże.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka