budzi wiele kontrowersji wśród mieszkańców Prawobrzeżnej Warszawy czy słusznie ?
Wielu mieszkańców Warszawskiej Pragi nie może pogodzić się z urzeczywistnioną wizją Różyca i określa nowy image Różyca mianem Baraków Różyckiego.
Na mój gust architektoniczny i wizji rewitalizacji Pragi mają 100% racji. Jak się rzuci okiem na taką odnowioną Ząbkowską, zrewitalizowaną gorzelnią Koneser czy odremontowaną fabrykę na Otwockiej ( produkowano tam marmoladę następnie konserwy, a ostatnio pepegi ) , w której Wojciech Trzciński usytuował Centrum Kulturalne i Artystyczne ( byłem na kilku koncertach jazzowych ) pod nazwą Fabryki Trzciny to człowiek może mieć obiekcje czy te kilka milionów PLN zostało dobrze zainwestowanych w tę rewitalizację znanego warszawskiego targowiska.
Miała to być w miarę otwarta przestrzeń, schludna , estetyczna z udostępnionymi miejscami kupcom, ale czy to musiały akurat być przeszklone, zielone baraki z falistej blachy ?
W żaden sposób nie komponuje się to w cały cykl rewitalizacji tej prawobrzeżnej dzielnicy Warszawy. Znam ten bazar od lat, ostatnio 25 lat temu kupowałem tam sukienkę do I komunii dla młodszej córki, a przechodziłem jakieś dwa lata temu z ciekawości, by zerknąć co tam się dzieje. Nie słychać już jednak było okrzyków "Pyzy, flaki gorące", nie było też już takich tłumów jak w okresie PRL, widać było, że życie tu zamiera, a miejsce zatraciło swój charakter z typowo warszawskim sznytem, czasami zawadiackim To oczywista mój punkt widzenia, ale uważam, ze Rafał Trzaskowski nie ma dobrej ręki do naszej stolicy. Dlaczego ? Z prostej przyczyny, nie widać w tych jego wszystkich przedsięwzięciach, poczynaniach "kupy serducha" jakie by w nie wkładał ...
