Jozef- Londyn Jozef- Londyn
66
BLOG

Dziś 41. rocznica śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Jozef- Londyn Jozef- Londyn Społeczeństwo Obserwuj notkę 0
Bestialsko zamordowanego przez komunistyczne służby. To Narodowy Dzień Pamięci Duchownych Niezłomnych, w którym wspominamy kapłanów bohaterów, niezłomnych obrońców wiary i niepodległej Polski.


              image


+ Błogosławiony x. Jerzy Popiełuszko – uprowadzony i zamordowany przez funkcjonariuszy SB w dniu 19 października 1984 r.


„Analiza całokształtu okoliczności zajścia pozwala na stwierdzenie, że ten stan daleko posuniętej prostracji (skrajnego wyczerpania nerwowo-psychicznego), do jakiej został doprowadzony ksiądz, stanowił bardzo realną możliwość nastąpienia śmierci. Silne uderzenia otwartą dłonią w okolice mostka mogły mieć wpływ na zaburzenia rytmu serca, ale do śmierci nie doprowadziły. Działania pałki spowodowały głębokie stłuczenia i ogniskowe zmiażdżenia tkanek miękkich ciała z obrzękami, różnie obfitymi i rozległymi oraz głębokimi wylewami krwi do tkanek miękkich: głowy, twarzy, szyi i karku, górnej części pleców i barków oraz klatki piersiowej i ramion. Na głowie – pod skórą zawsze ściśle okrywającą kości czaszki – w miejscach pourazowych gromadził się płyn obrzękowy i wynaczyniona krew, co stopniowo oddzielało skórę od kości i było związane z ogromnym bólem”.

(…)

„W okresach powracającej świadomości ksiądz odczuwał najprawdopodobniej duszność, bóle i zawroty głowy. Obecność knebla głęboko w jamie ustnej wywoływała nudności, odruchy wymiotne i wymioty z następowym zachłystywaniem się treścią żołądkową, ponieważ z powodu knebla wymiociny nie znajdowały ujścia na zewnątrz i z konieczności były aspirowane (wciągane do organizmu podczas odruchu oddechowego) do dróg oddechowych i wielu pęcherzyków płucnych, pogłębiając duszność”.

(…)

„Skutki opisywanych działań podejmowanych przez oprawców wyzwalały reakcje organizmu, które doprowadziły do nieodwracalnego wstrząsu i z dużym prawdopodobieństwem mogły spowodować śmierć 19 października 1984 r., jeszcze przed wrzuceniem księdza do Wisły. Jako biegli, z braku konkretnych dowodów zażyciowego (za życia) uduszenia przez utopienie, nie mogliśmy wypowiedzieć się jednoznacznie, czy ksiądz Jerzy Popiełuszko przeżył rozwinięty wstrząs w ciągu kilkudziesięciu minut w drodze od ostatniego, czwartego postoju do tamy we Włocławku, i na granicy życia i śmierci został wrzucony do wody, czy też śmierć nastąpiła już w drodze, a z tamy wrzucono księdza już nieżyjącego”

- dr Tadeusz Jóźwik, lekarz, który 31 października 1984 r. przeprowadził sekcję zwłok bł. Ks. Jerzego Popiełuszki.

To fragment większej całości: „Ze szczególnym okrucieństwem…” [„Cierpienie, ból i męczeńska śmierć księdza Jerzego Popiełuszki”], Kraków 2024 r.

image

         

     POPIEŁUSZKO

Gdy ksiądz Jerzy szedł do nieba

Zbity zapłakany

Matka Boża czułą ręką

Goiła Mu rany


Rozcierała sine pręgi

Ściągała powrozy

Wyciągała z ust zsiniałych

Wielki knebel grozy


I patrzyli wszyscy święci

Z wielkim zatroskaniem

I mówili coraz głośniej

Do Matki Litanię


Jeszcze ciekła cienką strużką

Z Wisły brudna woda

Gdy już spadał kamień śmierci

Po niebieskich schodach


Potem wszyscy zobaczyli

Jak Go przytuliła

I łzę wielką niczym perłę

W dłoni zacisnęła


I zaniosła tę łzę Bogu

Gdy o polskiej sprawie

Rozmawiali z sobą długo

Czule i łaskawie


Polskim świętym zaś ksiądz Jerzy

Opowiadał długo

W jaki sposób i On pragnął

Zostać Bożym Sługą…


autor wiersza 

https://niepoprawni.pl/blog/lwow47/popieluszko


sp.

Mordercy nawet nie odsiedzieli całych wyroków. Kiszczak zadbał…


image

Dziadek 6 -ga wnuczat

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo