Wydarzenia w Rosji wskazują na to, że wojna z terroryzmem weszła w swoją ostatnią fazę. Świetnie zorganizowana siatka przestępców, kierowana prawdopodobnie droga radiową z niedostępnych tuneli Bora-Bora przez Ignacego bin Lublina, znów dała o sobie znać atakując o krok od Łubianki, a wiele wskazuje na to, że mogła również zagrozić samej Łubiance przy użyciu wykradzionego wcześniej z tejże samej Łubianki hexogenu, który jako substancja tożsama chemicznie z cukrem z trzciny cukrowej jest nierozpoznawalna dla najwybitniejszych ze śledczych.
Dzisiaj Moskwa, jutro Warszawa!
Obywatele! Wobec zagrożenia nawet czuła opieka skrzydeł kompetencji i dynamizmu przywódczego premiera może okazać się zawodna. Dlatego nie wolno nam pozostawać obojętnymi i już dziś musimy wspomóc rząd w jego wysiłkach zapobieżenia nadchodzącej katastrofie.
W sposób, w jaki inne zachodnie rządy umiejętnie jej zapobiegają. W drodze uprzedzającej detencji wszystkich, którzy bazując na wcześniejszych związkach z terroryzmem, skrytobójstwami, akcją wywiadowczą na rzecz obcych służb i sił (choćby ze względu na możliwość szantażu), mogliby zostać wykorzystani dla zmontowania zbrodniczej siatki.
Dlatego, drodzy obywatele, mając w świadomości związków prominentnych polityków, żołnierzy tzw. Ludowego Wojska Polskiego, niektórych ze wpółpracowników i funkcjonariuszy PRL-owskich służb specjalnych, którzy w sposób niebudzący wątpliwości nawiązywali, pomagali i utrzymywali przez lata związki z arabskimi terrorystami (Abu Nidal) oraz handlarzami bronią, apelujmy o podjęcie skutecznych kroków, zanim i po naszej ziemi przetoczy się walec terroryzmu.
Amerykańska, arcydemokratyczna administracja dała nam wzór. Nie mamy co prawda Cuba Libre, ale mamy zapewne jakiegoś Kubę, który chętnie popilnuje podejrzanych, zgromadzonych w obozie filtracyjnym na jakiejś wiślanej wyspie.
Apelujmy! Wszystkich byłych oficerów LWP, niezależnie od szczebla, stopnia, późniejszych funkcji i ewentualnych zasług, nawet w formie udzielenia wyczerpujacych informacji o systemi zniewalania i kontroli, związanych w jakikolwiek sposób w swojej karierze z centrum światowego terroryzmu, a więc służbami danego Związku Sowieckiego, należny, dla dobra narodu, natychmiast odizolować w pilnie strzeżonych więzieniach o wzmocnionej ochronie.
Skala zagrożenie zmusza do podjęcia kroków szczególnych! Nie czas na domniemanie niewinności, dlatego wzorem dojrzałych demokracji zachodu, należy zastosować prewencyjne aresztowania wszystkich byłych sekretarzy POP PZPR, bez względu na wiek i późniejsze zasługi.
Szczególnie skrupulatnie należy zinfiltrować środowisko byłych agentów i donosicieli UB i SB, a natychmiastową akcją filtracyjną należny objąć agentów IW, WSW i WSI, które przez lata szkoliły, utrzymywały kontakty i udzielały schronienia najgroźniejszym ze światowych terrorystów.
O ile w przypadku kapusiów UB i SB wystarczy prawdopodobnie ogłoszenie danych osobowych wraz ze aktualnymi zdjęciami, oraz oplakatowanie tymi podobiznami miast, by każdy obywatel miał szansę zachować należytą ostrożność, o tyle w przypadku agentów służb wojskowych wymagane jest, podobnie jak w przypadku funkcjonariuszy, natychmiastowe odizolowanie od społeczeństwa. Być może poniemieckie bunkry oraz posowieckie tunele w kopalniach uranu będą właściwym miejscem?
Rozważyć należy również natychmiastową dymisję i internowanie tych z ministrów rządu RP, którzy w ostatnim roku podjęli i prowadzili żywe, a ukryte przed polską opinią publiczną, kontakty z arabskimi handlarzami bronią, zaopatrującymi arabskich wywrotowców od Syrii po Palestynę.
Nie czas na wątpliwości, gdy wróg zaledwie kilkaset kilometrów od Lublina!
Wzywam władze Rzeczpospolitej Polskiej do działania, a obywateli do zachowania spokoju i rozsądku, oraz do pomocy w koniecznym akcie eliminacji zagrożeń i wyłapywania przestępców!
Rodacy! Do dzieła!
Inne tematy w dziale Polityka
