Już nastał czas bezpiecznego latania.

Nareszcie Polska doczekała się bezpieczeństwa przelotów przedstawicieli władzy D. Tuska i jego partii. Okazało się, że jedyny „Tupolew” będzie należycie wyremontowany i bezpieczny. Ale znacznie droższy od „drzwi od stodoły”. W dobie narastającego kryzysu w III RP, który nawet dostrzegła władza D. Tuska i reaguje nań podwyższeniem podatków, wartało by rozważyć ten najekonomiczniejszy rodzaj transportu, o którym już wspominał prezydent-elekt.

Oczywiście, że ani D. Tuskowi, ani salonowcowi spod żyrandola, ani jego partii, ani elitom go wspierającym, już nic nie grozi, gdyż wykazują się niebywałą poprawnością polityczną wobec wpływowych sąsiadów. Zapewniło to całej władzy PO przychylność Rosji, jakiej jeszcze nie było. Ale to może się zmienić. Dlaczego?

Reżyser Kutz, zwolennik polityki D. Tuska i jego partii, już od dawna dąży do separacji Śląska od Polski. Obecnie, niczym nie ograniczona władza D. Tuska niewiele robi, by zadowolić Ślązaków i mniejszość niemiecką w sprawie likwidowania skutków powodzi. Doszło już do tego, że w studniach zalęgły się bakterie zagrażające zdrowiu i życiu ludzi. W takiej sytuacji wystarczy, by jakiś przywódca zażądał referendum i oderwał Śląsk od Polski. Nie jest to pozbawione szans, gdyż podobnie oderwano Kosowo. Również Rosja wzbogaciła się o część Abhazii i Osetii należących do Gruzji. A wiadomo, że „apetyt” W. Pupina jest nienasycony. Wobec tego, nie wykluczone będzie i to, że Rosja też będzie chciała uszczknąć coś dla siebie. Czy zgodnie z propagowaną poprawnością polityczną, nastąpi nowy rozbiór Polski od Wisły i do Wisły?