EUR-USD nieco wyżej
Ostatnie dwa tygodnie to konsolidacja EUR-USD wokół 1,02. Wczoraj zaznaczyły się nieśmiałe próby odklejenia kursu od tego poziomu i dzień kończył się nieco powyżej 1,025. Euro korzysta z nasilenia oczekiwań na globalną dezinflację, gdyż w takim środowisku dywergencja pomiędzy polityką EBC i Fed będzie mniejsza. Do znacznego nasilenia zakładów o taki scenariusz póki co jednak nie ma jednoznacznych argumentów. W kontekście wznowienia odbicia na głównej parze od strony AT ważny jest opór 1,035, a do tego jeszcze brakuje blisko 1 figury.
Złoty z próbami umocnienia na początku tygodnia
Wczorajszy słabszy od oczekiwań krajowy PMI przemysłu dał podkładkę pod zagrywki o szybkie chłodzenie krajowej koniunktury z implikacjami w postaci perspektywy niższych stóp docelowych NBP. Złotemu jednak dane nie zaszkodziły, bo jednocześnie na rynkach obserwowaliśmy lekkie osłabienie dolara oraz spadek cen ropy, co summa summarum redukowało także oczekiwania na agresywną politykę monetarną Fed czy też EBC. Ostatecznie EUR-PLN kończył dzień zbliżając się do 4,70, a więc lokalnego minimum z ostatnich tygodni. Przełamanie tego poziomu będzie już trudniejsze.
Słaby PMI redukuje presję na podwyżki stóp procentowych
Lipcowy odczyt PMI dla krajowego sektora przemysłowego wskazuje na szybkie chłodzenie koniunktury w obszarze, będącego jak dotąd motorem napędowym krajowej ożywienia. Przy rosnących ryzykach dla gospodarki RPP, jeśli będzie sprzyjać otoczenie zewnętrzne, we wrześniu będzie na poważnie rozważać argumenty za kończeniem cyklu podwyżek stóp procentowych. Scenariusz ten wczoraj został doważony na krajowym rynku FI i rentowności 2-latek i 10-latek spadły o blisko 20 p.b. Umocnieniu krajowego długu sprzyjają tendencje spadku rentowności utrzymujące się na rynkach bazowych.
