#Sądownictwo
Pismo wysłane na Prokuratora Generalnego Pana Zbigniewa Ziobro
Szanowny Panie Pośle, Prokuratorze Generalny,
Od dwóch lat walczymy o to, aby prawda o procesie [sygn akt] prowadzonym w Sądzie Okręgowym w G. wyszła na jaw, ale polski wymiar sprawiedliwości robi wszystko aby tę prawdę ukryć.
Rodzina niewinnie skazanego B.R. miała nadzieję, że coś wreszcie się ruszy, gdy przyszło zawiadomienie, że sprawę zbada prokuratura w L. nasze nadzieje zgasły po tym, gdy B.R. dostał pismo informujące o tym, że śledztwa nie będzie. Pismo to, przesyłamy Panu w załączniku.
Przede wszystkim pragniemy poinformować, że Pan Prokurator P.Ł., nie mówi prawdy pisząc że rodzina B.R. nie podejmowała korespondencji i że nie nikt się nie stawił na Komisariacie w W. To jest nieprawda. Żadnych wezwań nikt nie otrzymał, żadnych pism, czy powiadomień w innej formie. Można to na pewno sprawdzić.
Poza tym, w piśmie Prokuratora Ł. jest inna nieprawda, a mianowicie to, że rodzina B.R. zawiadomiła o tym, że sędzia manipulowała zeznaniami świadka A.P. Sędzia nie manipulowała, sędzia J.W. sfałszowała zeznania tego świadka, wprowadzając do sprawy nieprawdziwą okoliczność, którą obciążyła B.R. I tak właśnie było wskazane we wcześniejszym piśmie: o fałszerstwie SSO J.W. Dowody są w aktach sprawy. Całe pismo prokuratora P.Ł. jest obrazą dyrektywy 7 kpk, czyli zasad prawidłowego rozumowania, wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego.
Po zbadaniu akt tej sprawy rodzina B.R. dostarczyła bezspornych dowodów na to, że sędzia wraz z prokurator podczas prowadzenia procesu [sygn. akt.] w Sądzie Okręgowym w G., popełniły wiele przestępstw. Rodzina wskazała dowody na to, że świadkowie składali fałszywe zeznania, a biegli poświadczyli nieprawdę. Na wszystkie te przestępstwa są dowody w aktach. Nie wierzymy w to, że Prokurator Ł. z Prokuratury Rejonowej w L. ich nie widział. Jego pismo, jest świadomym złamaniem prawa (art. 239 par. 1 kk) - Poplecznictwo. Prokurator świadomie i z rozmysłem ukrywa przestępstwa, jakie miały miejsce w procesie [sygn. akt], udaremniając postępowanie karne, pomagając sprawcy przestępstwa, SSO J.W. uniknąć odpowiedzialności karnej. Zresztą Prokurator A.K. z Prokuratury Rejonowej w G., również popełniła w tym procesie przestępstwa, chociażby poprzez fałszywe oskarżenie B.R. o próbę zabójstwa, której ponad wszelką wątpliwość nie było.
W wyniku prowadzenia procesu w sposób jawnie stronniczy, z rażącym naruszaniem prawa, został niesłusznie oskarżony i niewinnie skazany B.R., który niewinnie przebywa w więzieniu już blisko 5 lat. Stracił wszystko.
Więc nikt w wymiarze sprawiedliwości nie wyciągnął żadnych wniosków ze sprawy pana Tomasza Komendy. Wszystko jest po staremu.
6 kwietnia 2021 roku ma się odbyć w Sądzie Najwyższym rozprawa kasacyjna B.R. Patrząc na to, co się do tej pory dzieje, mamy coraz mniej wiary w to, że Polskie Państwo jest praworządne, że wreszcie zapadnie sprawiedliwy wyrok, a winni tej całej sytuacji zostaną ukarani.
Uprzejmie prosimy, a nawet żądamy wszczęcia postępowania wobec prokuratura P.Ł. Dodam, że Sędzia Przemysław Radzik również odrzucił wniosek o wszczęcie postępowania dyscyplinarnego wobec sędzi J.W. pomimo pewnych dowodów popełnienia przez sędzię przestępstw. Nie wiemy po co jest Sąd Dyscyplinarny skoro przymyka oko, na tak poważne przestępstwa.
Z wyrazami szacunku i nadzieją na zgodne z prawem i sprawiedliwe zakończenie tej sprawy
rodzina B.R.
Komentarze