W dniu święta

Święto Wojska Polskiego.jedno z najważniejszych świąt państwowych. W dyskusjach telewizyjnych słychać szumne deklaracje, że sprawa obronności jest tak ważna ale bez polityki...W normalnym kraju opozycja, wobec wojny na wschodzie, choćby na czas święta, milczałaby..Ale nie, właśnie tego dnia następuje krytyka zakupów broni, plotki o zmianie min.obrony, i wykorzystywanie defilady do wulgarnych skojarzeń. Partia opozycyjna już się nie krępuje, aby pokazać, że Wojsko Polskie uznaje za formację partyjną PiS .Marszałek Senatu był nieobecny..A przecież z tej strony były apele: o wojsku bez polityki ......Właściwie to nie powinno dziwić, mają w swoim gronie osoby, których zachowanie wobec wojska przyniosło wstyd całej formacji...No cóż, pojęcie wstydu to nie ten poziom..Podobno opozycja w krajach ościennych popierała budowę zapór na granicy..Dlaczego nasz naród został obdarzony zdradziecką opozycją., dla której groźba wojny jest okazją do totalnej krytyki państwa......Podobno trwają w systemie totalitarnym ale jakimś cudem obrażanie munduru, lżenie policjantów uszło im na sucho..Zwykły obserwator życia politycznego w Polsce będzie chyba zdziwiony, że państwo działa mimo,jak mówił klasyk, sypania piasku w tryby....PiS to żaden ideał ale polskość przy nim przetrwa, a druga strona "ten kraj" dołączy jako land do federacji europejskiej.Oczywiście, to nie stanie się jutro..Niedawno znalazłam artykuł, podający zestawienia pomysłów Tuska na losy Polski. Jest tam projekt głębokiej regionalizacji :Śląsk , Kaszuby, Warmia - oto dzielnice z własnym aparatem administracyjnym, budżetem i własnymi kontaktami z UE .I tak zostaną pogrzebane marzenia i starania naszych przodków o jednolitość ziem polskich ..Wizja, jak dla mnie, porażająca ale realna...No cóż, podobno polskość to nienormalność.....