rozpylaczek rozpylaczek
1304
BLOG

Jarosław Kaczyński odkrywa nieznane fakty o Konstytucji 3 Maja

rozpylaczek rozpylaczek Polityka Obserwuj notkę 6

Jarosław Kaczyński jest na krótkiej liście najmądrzejszych ludzi na świecie. Lista jest bardzo krótka, w zasadzie składa się z jednej pozycji. Być może łapie się na nią Viktor Orbán, ale to nie jest pewne. W każdym razie pierwsze miejsce zajmuje JK.

Jako najmądrzejszy człowiek na świecie Jarosław Kaczyński zna się właściwie na wszystkim, szczególną jego specjalnością jest jednak historia. Każda jego wypowiedź na tematy historyczne wywołuje u odbiorców zdumienie, a nawet popłoch, bo za każdym razem przekonują się oni, że wcześniej mieli całkowicie błędną wiedzę o podstawowych faktach. Niczym ci nieszczęśni gimnazjaliści, którzy myślą, że bitwa pod Grunwaldem była w 1810 roku, a posłów w naszym Sejmie jest 74.

Dzisiaj padło na Konstytucję 3 Maja. Zdumieni, a raczej otumanieni, słuchacze dowiedzieli się z ust Jarosława Kaczyńskiego, że twórcy tej konstytucji zachowywali się niczym niepiśmienny rosyjski chłop z guberni tambowskiej, który samodzielnie i bez użycia choćby jednego gwoździa skonstruował rower: „To była pierwsza konstytucja w Europie. Polska pokazała wówczas, że nie musi się kierować wzorami zewnętrznymi, że może coś zrobić zupełnie sama, zupełnie od nowa.

Co teraz mają zrobić ci wszyscy biedaczkowie, których okłamywano w szkołach, że twórcy Konstytucji 3 Maja czerpali inspirację z europejskiej myśli oświeceniowej, że pilnie śledzili doświadczenia amerykańskie i pierwsze oznaki rewolucji francuskiej? I że musieli przewalczyć opór rodzimych przeciwników reform, którzy powoływali się właśnie na polską tradycję i byli zażartymi przeciwnikami zachodnich nowinek?

Ba, nie tylko czerpali inspirację z zewnątrz, ale i same reformy przeprowadzali w sojuszu z obcym mocarstwem, którego nazwa właściwie nie powinna przejść przez usta prawemu i sprawiedliwemu Polakowi, chyba że jako obelga.

Trzeba więc całą dotychczasową wiedzę o przeszłości wyrzucić na śmietnik i uczyć się wszystkiego od nowa, z przemówień Pana Prezesa.

Jest to niezbędne dla codziennego życia, w naukach Jarosława Kaczyńskiego ważne fakty z historii zawsze są bowiem przywoływane jako wskazówki do postępowania w teraźniejszości i przyszłości. „I to jest coś, do czego powinniśmy w tej chwili nawiązywać” – powiedział Pan Prezes. Do zmieniania Polski zupełnie samemu i zupełnie od nowa.

Co starszym słuchaczom te nawoływania brzmią dziwnie znajomo. Niektórzy z nas przeżyli szmat czasu w ustroju, który aplikował nam budowanie świetlanej przyszłości „zupełnie samemu i zupełnie od nowa”. Tak się składa, że na te czasy przypadła również młodość Jarosława Kaczyńskiego, któremu najwyraźniej ten pomysł przypadł do gustu, skoro wciąż jest jego zwolennikiem.

W tamtych czasach uważano, że równie ważne od budowania świetlanej przyszłości – jest zwalczanie przeżytków starego. W praktyce to zwalczanie nawet okazywało się ważniejsze od budowania. Jarosław Kaczyński uważa tak samo: „Bo dziś sprawa polska odnosi się, po pierwsze, do szerszego pytania jak skończyć z postkomunizmem”.

To w roku 2013 rzeczywiście jest polski problem nr 1. Codziennie miliony Polaków zasypią w nocy i budzą się rano z tą właśnie myślą: jak skończyć z postkomunizmem.

Życzę Jarosławowi Kaczyńskiemu długich lat w zdrowiu i sprawności umysłowej. By za 20, a może i 50 lat znów przy okazji obchodów rocznicy Konstytucji 3 Maja snuł rozważania o tym, jak skończyć z postkomunizmem. Bo jestem dziwnie spokojny o to, że przynajmniej dla niego będzie to zawsze problem najważniejszy i wciąż nierozwiązany.

Jerzy Skoczylas

rozpylaczek
O mnie rozpylaczek

Stoję tam, gdzie stało ZOMO, dziecko resortowe, dziadek z Wehrmachtu.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (6)

Inne tematy w dziale Polityka