Żem populista?
A co, posłom PO wolno, posłom PiS wolno a mnie - nie.
Czy to ważne ile Solorz zapłacił za prawa? Dostał koncesję, kasę na telewizji trzepie, to niech odda choć trochę z tego, co się nachapał.
Publika ma pełne prawo oglądać kopaninę za friko, bo kopanina ta jest kwestią narodowej wagi i wielkiego znaczenia dla uczuć patriotycznych publiki.
Zwłaszcza, że publika w podatkach słono zabuli za kolejną kopaninę, która odbyć się ma za cztery za lata na naszych kartofliskach.
Tak więc ma moralne prawo do bezdekoderowej darmochy i kapitalista bez szemrania ma te wykopki pokazać.
A co do drugiej części apelu - jest w tym chytry zamysł.
Już Sybilla dowiodła, że zainteresowanie rzeczą a też i jej wartość rośnie wskutek nałożenia na nią wygórowanej ceny w miarę ograniczania jej dostępności.
Zgodnie z tą zasadą zakodowanie obrad Sejmu doprowadziłoby niechybnie do wzrostu zainteresowania jego pracami a zatem do wzrostu świadomości i postawy obywatelskiej w społeczeństwie.
A więc - prostacka rozrywka dla mas - za darmo.
Wysmakowana przyjemność obcowania ze światem polityki - za ciężką kasę.
