Właśnie dziś inaugurację ma skrząca się dowcipem impreza pod długim wezwaniem "XIV Międzynarodowe Targi Budownictwa Drogowego AUTOSTRADA-POLSKA".
Do informacji o tym satyrycznym przedsięwzięciu nie potrzeba właściwie żadnych dodatkowych silących się na dowcip komentarzy.
Wystarczy żywcem podać co smakowitsze wyimki z oficjalnego press release'u:
"(...) O dynamice rozwoju targów AUTOSTRADA–POLSKA najlepiej świadczą dane statystyczne – podczas pierwszej edycji wystawy w 1995 roku na powierzchni 2700 m2 swoją ofertę przedstawiło około 250 wystawców, ekspozycję obejrzało ponad 5 tysięcy gości. (...)"
I dobrze, że chociaż targi mają "dynamikę".
I dalej (uwaga, pojawia się znana postać):
"(...) Powierzchnia zajęta pod wystawę AUTOSTRADA-POLSKA w 2007 roku była większa o 30% od poprzedniej edycji. Zainteresowanie targami znacznie wzrosło po ogłoszeniu decyzji o organizowaniu przez Polskę i Ukrainę Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej Euro 2012. „Polska stała się wielkim miejscem inwestycji. Budowa prawie 3 tysięcy kilometrów dróg ekspresowych i autostrad, na które przeznaczy się ponad 121 mld zł, a niewykluczone, że nawet 135 mld zł, stanowi największe przedsięwzięcie w tej dziedzinie w skali europejskiej – powiedział wicepremier Przemysław Gosiewski, otwierając XIII Międzynarodowe Targi Budownictwa Drogowego AUTOSTRADA-POLSKA.(...)"
Teraz fragment, który trochę wyjaśnia, dlaczego budowa dróg nie idzie tak, jak tego chcielibyśmy wszyscy:
"(...) Na wystawie AUTOSTRADA-POLSKA swoją ofertę przedstawią największe firmy związane z budownictwem drogowym, inżynierią ruchu oraz bezpieczeństwem drogowym. Prezentowane będą ciężkie maszyny i sprzęt budowlany, materiały i surowce do budowy dróg, urządzenia i farby do znakowania oraz elementy infrastruktury związanej z eksploatacją dróg i autostrad.(...)
No jasne! Wszyscy są w Kielcach! Wszystkie ciężkie maszyny! I sprzęt! Dlatego na budowach pustawo.
I na koniec jeszcze krzepiąca informacja:
"(...)Tradycyjnie, najlepsze wyroby oraz rozwiązania techniczne prezentowane na wystawach zostaną nagrodzone specjalnymi nagrodami Targów Kielce."
I chwała Bogu. Okazuje się, że jest miejsce, gdzie drogowców potrafią docenić i nagrodzić a nie tylko krytykować i krytykować...
