180 tysięcy, kto da więcej?

Przepychanki pomiędzy zwolennikami PO i PiS w S24 trwają w najlepsze.

Najpierw Trystero oskarżył „złodziei z PiS” o zrabowanie 62 tysięcy złotych z tytułu nie opłaconego rachunku telefonicznego. I ma rację – komunistyczną mentalność należy tępić.

W odpowiedzi Jan Pospieszalski przebija Trystera sumą 78 tysięcy złotych wydanych przez niejaką Bufetową na ekspertyzę prawną mającą uratować jej stołek. Tu już sprawa jest mniej oczywista, bo okazało się, że sąd przyznał Bufetowej rację. Niemniej słusznie zauważa Pospieszalski, że UM Warszawa ma na etacie swoich, zapewne równie zdolnych jak "Baker & McKenzie Gruszczyński i Wspólnicy" prawników, którzy powinni taką ekspertyzę za friko wystawić (hehehe).

Przebijam obu panów! Daję 180 tysięcy! Otóż media poinformowały, że prokuratura okręgowa w Warszawie wydała na opinię światowej sławy niemieckiego kardiochirurga Rolanda Hetzera ponad 180 tysięcy złotych. Opinia miała udowodnić twierdzenie min. Ziobry, że dr G. już więcej nikogo życia nie pozbawi. Udowodniła coś wręcz przeciwnego: nie ma gwarancji, że dr G. ograniczy swoje mordercze zapędy ;-).

Licytacja trwa! Kto da więcej?!

PS. coś mi komentarze nie działają jak trzeba, więc tu odpowiadam Samogonowi: odnośnie domniemanego celu ekspertyzy wypowiedział się Ćwiąkalski w ostatnim Wprost i na tym się opieram. Nic nie manipuluję.