Polityka 3.09.2010, 17:39 Czas beznadziei Pamiętam czas po obaleniu Leszka Millera, gdy rządził Marek Belka. To był jeden z najgorszych, najbardziej przygnębiających momentów w polskiej polityce. Rząd nie miał nawet większości, zbliżał się koniec kadencji Sejmu i...
Polityka 30.08.2010, 21:38 „Solidarni” - to mi się podoba Kiedy Igor Janke przedstawił mi ideę programu stypendialnego „Solidarni” , natychmiast pomyślałem, że to znakomity pomysł. Po czym zdziwiłem się, że nikt na niego dotąd nie wpadł. Teraz widzę jego zalety jeszcze...
Polityka 22.08.2010, 21:36 W obronie Migalskiego Marek Migalski wybrał najbardziej kontrowersyjny sposób wzbudzenia fermentu w ugrupowaniu, z którego listy wszedł do Parlamentu Europejskiego (ale którego członkiem nie jest): opublikował list otwarty do prezesa...
Polityka 15.08.2010, 19:46 Od powiedź dla pana Elvgreena Jakiś nieznajomy napisał do mnie przez pocztę wewnętrzną Facebooka w sprawie mojego stanowiska wobec obrońców i przeciwników krzyża. List ten oraz odpowiedź na niego można znaleźć na portalu wPolityce.pl . Na to...
Polityka 14.08.2010, 16:03 Moraliści z „Polityki” Jurek Jachowicz i Igro Janke zabrali już w Salonie24 głos w sprawie wyjątkowo niemądrego tekstu Mariusza Janickiego i Wiesława Władyki z ostatniej „Polityki”, zatytułowanego „Odwrót spod Smoleńska”....
Polityka 9.08.2010, 17:29 Jak można by grać z mediami (gdyby chcieć) Podczas urlopu kilkakrotnie ścierałem się na Twitterze w sprawie medialnej i wizerunkowej strategii PiS. Niektórzy moi koledzy, bynajmniej nie kibicujący rządowi Platformy, za głos krytyczny wobec prezesa Kaczyńskiego byli już...
Polityka 1.08.2010, 11:09 Porażający kontrast Uruchamiam dziś komputer i jedną z pierwszych informacji, na jakie się natykam, jest wiadomość portalu wpolityce.pl o tym, iż Polska ustępuje z bardzo ważnego stanowiska w Europejskim Banku Inwestycyjnym. Może to sprawić, iż...
Polityka 24.07.2010, 13:39 Déjà vu Cieszę się, że wkrótce zaczynają się sejmowe wakacje. Może dzięki temu przez jakiś czas nie będę musiał patrzeć z poczuciem jakiejś perwersyjnej, smutnej satysfakcji, jak PiS marnuje konsekwentnie cały swój dorobek...