M.Klukowski M.Klukowski
318
BLOG

Pomnik stanąć musi...

M.Klukowski M.Klukowski Rozmaitości Obserwuj notkę 7

Postanowiłem ponownie podjąć  temat krzyża przed pałacem prezydenckim, a raczej interesuje mnie kwestia ewentualnego pomnika, który miałby stanąć w tamtym miejscu. Wiem, iż wpisuje się w ten sposób w nurt ciągłych sporów i niekończących się dyskusji, ale cóż, już taka ma natura. Cześć z was może uznać mnie za typowego Polaczka, który podejmuje temat, by tylko wykazać się własną indywidualnością, w myśl zasady, że ile polaków tyle poglądów. A jakże tak będzie:)  Ale właśnie znajdujemy się w takiej sytuacji, gdzie wszyscy wyrażają swoje poglądy na ten temat i rzadko znajdą się konstruktywne zbieżne głosy propagujące kompromis.

Pomnik powinien stanąć .
Wiem, wiem pewnie jestem zagorzałym prawicowym zwolennikiem byłego prezydenta. A jednak nie! Pomnik powinien stanąć przed pałacem, ale nie w hołdzie śp. Lecha Kaczyńskiego, jego małżonki  i  reszty poległych w tragicznym locie do Smoleńska, lecz na cześć nas. To my, Polacy, w tamtych smutnych dniach zjednoczyliśmy się manifestując jedność  wspólnoty, świadomość  ważnej chwili w dziejach Ojczyzny, to w tamtych dniach zadawaliśmy sobie najczęściej pytania co dalej będzie z Polską. Przepełniał nas niepokój, targały nami emocję i nierzadko te pozytywne.  Śmiem sądzić, iż właśnie wtedy zależało nam najbardziej na wspólnym losie Polski. Oddawaliśmy hołd i cześć tym, którzy oddali życie za nas, za Polskę. O ironio, Oni lecieli oddać cześć także tym, którzy wcześniej oddali życie znowu za Polskę. Należało Im się uczczenie ich wysiłków i ostatecznego skutku. Nasze kroki nieświadomie kierowały się pod pałac prezydencki, uznając to miejsce za najlepsze, najbardziej godne, by upamiętnić tą dziejową chwilę (i to nie po raz pierwszy). Wrażenie miałem, iż naród popadł w rodzaj monumentalnej nostalgii. I to jest godne upamiętnienia, w skromnym obelisku  przed pałacem, niechby nawet stojącym na chodniku, ale wskazującym nasze przywiązanie do Ojczyzny, to że leży w odmętach naszego serca jej dobro.
Tragicznie zmarłym należy się jednak upamiętnienie. I nie musi to być od razu pomnik równy Poniatowskiemu. Monument powinien stanąć w miejscu, gdzie każdy mógłby w ciszy i skupieniu podjąć refleksję nad jego rola w życiu społecznym Polski. Uświadomienie sobie, za każdy obywatel jest ważny sprawi, iż sami poczujemy się lepsi i na pewno bardziej docenieni niż ci, którzy z obawy przed brakiem upamiętnienia ofiar katastrofy doznają tylu upokorzeń.
M.Klukowski
O mnie M.Klukowski

Roszczę sobie prawo do swych myśl i tego co piszę, dlatego domagam się respektowania prawa i dobrego obyczaju przez media (w szczególności jednej wiadomej gazety i jej dziennikarzy) by czerpały pomysły i teksty za zgodą twórcy. Wszystkie prawa zastrzeżone. Prawa do używania, kopiowania i rozpowszechniania wszystkich danych własnych oraz twórczości dostępnych na blogu podlegają w szczególności przepisom Ustawy z dnia 04.02.1994 r. o Prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. Nr 24, poz. 83 z późn. zm.).

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości