Po roku przerwy do TVP wraca "Szopka Noworoczna". Aktorzy w maskach, ubrani w majtki, będą grać polityków w przedszkolu - zdradził autor Marcin Wolski.
"Szopka noworoczna" to program satyryczny, który pokazuje w krzywym zwierciadle ważne wydarzenia minionego roku. Emitowana jest w sylwestra lub Nowy Rok. W widowisku można zobaczyć maski, animacje czy kukiełki oraz usłyszeć piosenki, które są przeróbkami popularnych utworów muzycznych.
"Przedszkole plus"
W tym roku zobaczymy program "Przedszkole plus. Szopka noworoczna", który będzie składać się z trzech elementów: głównego, w którym aktorzy, ubrani w majtki, w maskach grają polityków w przedszkolu, pobocznego, pokazującego ich opiekunów, którymi są": Trump, Merkel, Putin, Juncker. I trzeciego, czyli "telewizji w telewizji": w przedszkolu dzieci politycy oglądają "Plastusiową telewizję" i tam pojawiają się figurki autorstwa Barbary Pieli. Informacje zdradzają Wirtualne Media, powołując się na informacje doradcy zarządu TVP Marcina Wolskiego.
Scenariusz programu na 2019 rok przygotował Marcin Wolski, który jest obecnie doradcą zarządu Telewizji Polskiej. Wolski od lipca 2016 roku był dyrektorem TVP2, jest także współprowadzącym i pomysłodawcą „W tyle wizji” TVP Info. Od jesieni 2016 emitowana jest też jego dodatkowa część programu „W tyle wizji extra”. Jest także scenarzystą, autorem piosenek, publicystą „Do Rzeczy”.
Za reżyserię widowiska, w którym zobaczymy 22 aktorów młodego pokolenia, odpowiada aktor, reżyser, twórca widowisk muzycznych Marcin Kołaczkowski.
Autorką figurek jest Barbara Piela. Na swoim Twitterze pochwaliła się zdjęciem nowych "plastusiów":
Program "Przedszkole plus. Szopka noworoczna" potrwa 40 min i zostanie wyemitowany w TVP1 we wtorek, 1 stycznia 2019 roku o godz. 22:00. Na razie nie wiadomo, czy i kiedy Telewizja Polska przewiduje powtórki.
"Przekroczono granice"
Rok temu, w styczniu 2018 roku, widowisko nie pojawiło się w TVP, a Wolski tłumaczył się brakiem czasu. Według spekulacji prawdziwym powodem braku "Szopki Noworocznej" w ramówce TVP były kontrowersyjne żarty, w których "przekroczono granice". W programie w 2017 roku kpiono z tuszy byłej pierwszej damy Anny Komorowskiej, a byłego prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego pokazano z penisem o twarzy Jarosława Kaczyńskiego.
Jarosław Kaczyński i Andrzej Rzepliński w wulganrej scenie Szopki Noworocznej w TVP w styczniu 2017 r. Fot. Youtube
Szopki noworoczne
Szopki zadebiutowały na antenie TVP w latach 60. ubieglego wieku. Były nadawane w prawie każdego Sylwestra, chwilę po północy. W czasach, gdy wydarzenia polityczne i postaci polityków traktowano z "jedynie słuszną" linią propagandy wyznaczaną przez PZPR, szopka była jedynym, ściśle koncesjonowanym odstępstwem od tej zasady. Pozwalała wyjątkowo, jeden raz w roku, żartobliwie spojrzeć na najważniejsze postaci życia publicznego i ironicznie podsumować znaczące wydarzenia polityczne, sportowe i kulturalne minionego roku.
W latach 70. XX wieku szopki zniknęły z ekranu. Powrócono do nich dopiero po zakończeniu stanu wojennego. Pierwszą z nich nadano 2 stycznia 1983 roku jako część specjalnego, całodziennego bloku przygotowanego przez redakcję "Dziennika Telewizyjnego".
źródło: onet.pl, wirtualnemedia.pl
KJ
© Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania linkującego źródła.
