Jarosław Kaczyński udzielił wywiadu Naszemu Dziennikowi. Na pytanie dziennikarza, czy w dniu katastrofy zamierzał spotkać się z Putinem i Tuskiem, odpowiedział:
- Nie, nie chciałem ich widzieć. Wcześniej zresztą przekazano mi ofertę spotkania z nimi w namiocie, w którym przebywali. Miałem tam pójść, by przyjąć od nich kondolencje. Później musieliśmy jeszcze długo odczekać na pozwolenie opuszczenia Rosji, bo jest to kraj, w którym nie tylko trzeba mieć pozwolenie wjazdu, ale też wyjazdu. Znów zostaliśmy więc przetrzymani, pewnie w odwecie za moją odmowę spotkania z Putinem.
A oto, jak rzecz przekazuje GW: "Prezes PiS przyznaje w wywiadzie dla "Naszego Dziennika", że nie chciał się spotkać z premierami Tuskiem i Putinem 10 kwietnia w Smoleńsku, by przyjąć ich kondolencje, mimo specjalnego zaproszenia z ich strony. Nie chciał bowiem sprawiać wrażenia, że w tej tragedii traktuje ich jako niewinnych. - Nie chciałem odbierać kondolencji od ludzi, którzy w takim czy innym sensie są za to, co się stało, odpowiedzialni - podkreśla.
Wcześniej urzędnik kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Jakub Opara, który był obecny na miejscu katastrofy, twierdził, że to Paweł Graś, rzecznik rządu, i Tomasz Arabski, urzędnik w kancelarii premiera, "cały czas kombinowali, jak zrobić, żeby spotkanie między Kaczyńskim a Tuskiem nie doszło do skutku".
Sprawdziłam z oryginałem, wypowiedź Opary dokładnie brzmi: "Wszystko było poświęcone temu, żeby uniknąć spotkania z bratem prezydenta", a chodziło o moment, gdy ludzie Tuska przygotowywali jego spotkanie z Putinem w świetle kamer. Bo w świetle kamer - Jarosława Kaczyńskiego w czasie słynnego uścisku Putina z Tuskiem miało nie być. Spotkanie, które mu proponowano miało odbyć się w namiocie, a tego wypowiedź Opary nie dotyczyła.
Gazeta wyborcza przytaczając słowa Opary całkowicie pomija sytuację, której dotyczyły.
Wypowiedź Opary (i kontekst) można odsłuchać na filmie (3:40) ...
Wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego o tym, że nie chciał spotkać się z Putinem I Tuskiem, nie podważa słów Opary dotyczących aranżowanej na prędce sceny pojednania, Kaczyńskiego wtedy miało nie być. Dowodem na to jest choćby fakt, że w momencie, gdy Tusk ściskał się z Putinem, Kaczyński był przetrzymywany przed płytą lotniska.
--
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80271,8975485,J__Kaczynski__Nie_chcialem_stwarzac_wrazenia__ze_traktuje.html
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110120&typ=po&id=po15.txt
Tego w telewizji nie pokazali...
==================================================== "Ani najmądrzejsza konstytucja, ani najmędrsze nawet prawa nie zabezpieczą ludzkiej wolności i prawa, jeśli obyczaje ulegną powszechnej deprawacji" - Samuel Adams, jeden z założycieli Stanów Zjednoczonych. ==================================================== "Przyszłość będzie o Tobie pamiętać i Polacy o Tobie nie zapomną. Zostaniesz zapamiętany – jako wróg wolności." - J.M.Rymkiewicz do A.Michnika
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
