Święta, święta...i po świętach...
Dlatego dzisiaj napiszę krótką notkę o tak zwanym opilstwie okresowym, czyli takim w sam raz, z okazji świąt czy innych uroczystości, które zdarza się bardzo często , a nie jest właściwie zdiagnozowane....
Opilstwo okresowe to trudna do opanowania, nagła, okresowa potrzeba, wręcz obsesja picia alkoholu a także innych napojów .
Jest to opilstwo napadowe, zwane też dipsomanią, od greckiego słowa dipsa - pragnienie.
Dipsomania to jedna z najciekawszych, ale równocześnie bardzo podstępnych i skrytobójczych odmian alkoholizmu.
Dlaczego?
Ani dipsomaniak, ani jego otoczenie nie wiedzą, że to choroba alkoholowa, dlatego, że opilstwo występuje okresowo i złudnie sugeruje, że osoba pijąca pije dlatego, że chce(jak pijak), a nie, że musi(jak alkoholik).
Pijaństwo okresowe może trwać kilka dni, tygodni lub miesięcy. Powstaje nagle i nagle zostaje przerwane, po czym często dipsoman nie odczuwa przez dłuższy czas potrzeby picia napojów alkoholowych lub nawet czuje do nich wstręt. Opilstwo jednak wraca i tak do końca życia...
Opilstwo okresowe nie wyklucza możliwości współistnienia „normalnego” alkoholizmu przewlekłego, w przebiegu którego mogą występować okresy natężonego upijania się, a w okresie remisji może mieć miejsce tylko umiarkowane spożywanie alkoholu, na przykład piwa.
Przyczyny dipsomanii nie są do końca wyjaśnione , jednak zdarza się, że łączy się ją z zespołem depresyjnym i padaczką.
W niektórych opracowaniach sugeruje się, że pisarz Edgar Allan Poe cierpiał na dipsomanię. Miał ciągi picia, prowadzące do ekscesów i nawet utraty przytomności, po których nie był w stanie przypomnieć sobie, co mu się przydarzyło. Zmarł nagle, prawdopodobnie w czasie ciągu, a jego śmierć do dzisiaj nie została sensownie wyjaśniona.
Jak wiemy przewlekłe nadużywanie alkoholu prowadzi do rozwoju chorób psychicznych. Zapamiętajmy. Wśród chorób psychicznych, powstałych na skutek picia alkoholu, znalazło się również opilstwo okresowe. Są to:
• psychoza – choroba ta rozwija się bardzo wolno i jej zasadniczym objawem są nasilające się zaburzenia zapamiętywania. Gdy choroba jest całkowicie rozwinięta, pacjent nie jest w stanie zapamiętać niczego co się wokół niego dzieje, jest zdezorientowany w czasie, przestrzeni i w otoczeniu, ma luki pamięciowe, które systematycznie powiększają się
• otępienie alkoholowe – charakteryzuje się postępującą niewydolnością intelektualną. Chory przestaje rozumieć, co się wokół niego dzieje, nie jest w stanie kierować swoim postępowaniem, zaspokajać swoich potrzeb, wymaga pomocy przy załatwianiu najprostszych spraw, w przygotowywaniu posiłków i wykonywaniu toalety osobistej. Temu stanowi towarzyszą zazwyczaj znaczne zaburzenia pamięci
• alkoholowy obłęd zazdrości – wraz z postępującym alkoholizmem wykształca się system urojeń dotyczących niewierności małżeńskiej
• majaczenie alkoholowe - zaburzenie orientacji, iluzje, omany wzrokowe. Delikwent widzi na przykład poruszające się punkciki świetlne po ścianach, omany czuciowe - czuje chodzące po ciele mrówki, białe myszki, urojenia prześladowcze - boi się, że zaraz będzie bity, że zginie, itp.
• halucynoza alkoholowa – występują omamy słuchowo-słowne, lęki i urojenia, ale chory ma zachowaną świadomość co do tego gdzie się znajduje. Istnieje możliwość kontaktu z nim
• padaczka alkoholowa – drgawkowe napady abstynencyjne
• depresja alkoholowa – występowanie różnego rodzaju lęków, myśli samobójczych, stanów obniżonego nastroju oraz spowolnienia psychoruchowego
• opilstwo okresowe – chory nie pije jakiś czas, czasem jest aktywny, pracuje, pisze na forach, a następnie pije bez przerwy przez kilka dni, aż do utraty przytomności. Po tym okresie czuje wstręt do alkoholu i nie pije nawet do kilku miesięcy, następnie następuje nawrót i tak przez całe życie...
Inne tematy w dziale Technologie
