waldemar.m waldemar.m
106
BLOG

Tysiąc lat wykopywali, niech tysiąc lat zakopują

waldemar.m waldemar.m Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

I proszę poświęcić chwilę zastanowienia się nad propozycją, którą już kilka lat temu złożył waldemar.m Polakom.

 
Takimi słowami zakończyłem swoją ostatnią notkę poświęconą problemom energii, którą umieściłem na Salonie, a więc udostępniłem Polakom, którzy z dzikim blaskiem w oczach i drżącymi rękoma gotowi rzucić wszystko, żeby zajrzeć w majtki Dodzie, z pianą toczącą się ze zdeformowanych obleśnością gęb gotowi są pogrzebać koło odbytu Niesiołowskiemu, oraz, co oczywiste i dodające widać splendoru, z dzikim wyrazem twarzy rzucić się do zaglądania w gardło Ziobrze w celu ujawnienia, jakże miłego receptorom powonienia zapachu, ale których nie stać na jakąkolwiek reakcję, gdy na oczach całego świata robi się z nich bezmyślne bydło, gotowe samo pójść na rzeź oraz baranków "bożych", którzy połkną każdy temat zastępczy, żeby tylko zrzucić z siebie odpowiedzialność za Ojczyznę.
 
Fantastyczna informacja przemknęła wczoraj na łamach wnp.pl.
 
17 listopada 2009 r. PGE podpisała z Electricite de France memorandum w sprawie rozpoczęcia współpracy w zakresie energii jądrowej.
Memorandum przewiduje przeprowadzenie prac studialnych w zakresie wykonalności rozwoju reaktorów jądrowych w technologii EPR (Evolutionary Power Reactor konstrukcji firmy Areva) w Polsce oraz wykonalności budowy pierwszego bloku EPR w Polsce do roku 2020.

Obie firmy uzgodniły również, że podejmą rozmowy na temat możliwości partnerstwa przemysłowego w zakresie budowy elektrowni jądrowych w technologii EPR w Polsce.
 
Porozumienie nie zapewnia EdF wyłączności na współpracę z PGE w zakresie energii jądrowej. PGE planuje w najbliższym czasie podpisać podobne porozumienia z innymi partnerami.

Porozumienie zostało zawarte w wyniku wstępnych rozmów prowadzonych z potencjalnymi partnerami inwestycji mającymi doświadczenie w zakresie realizacji i eksploatacji elektrowni jądrowych.

Zgodnie ze swoją strategią PGE rozważa budowę dwóch elektrowni jądrowych o zakładanej wstępnie mocy ok. 3.000 MW każda, przy czym wstępnie zakłada się, że oddanie do użytku pierwszego bloku nastąpiłoby do końca 2020 roku, a oddanie kolejnych bloków następowałoby co dwa do trzech lat każdy.
 
Jeśli do tego dodać, że:
 
Unijne inwestycje bez przetargów
Dziennik Gazeta Prawna - 19-11-2009 06:23
 
Firmy prywatne realizujące inwestycje, na które dostały pieniądze UE, nie będą już musiały stosować prawa o zamówieniach publicznych - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".
Inwestycje tego rodzaju zostaną bowiem wyjęte z ustawy o zamówieniach publicznych, co ma skrócić czas wykonywana inwestycji oraz poprawić wykorzystanie funduszy unijnych - pisze "DGP".
Taką rewolucyjną zmianę przewiduje uchwalona przez Sejm nowelizacji prawa o zamówieniach publicznych.
Eksperci chwalą zmianę, bo firmy nie radziły sobie ze stosowanie procedur przewidzianych przez przepisy o zamówieniach publicznych. Przestrzegają jednak, że zmiana zwiększa pole do nadużyć.
 
I co? I nic. Polacy już są tak otumanieni i bezwolni, że "kupią" każdego króliczka. Nikt nawet nie pisnął, czytając dywagacje o tym, że jak Tusk zostanie Prezydentem, to Premierem może zostać zdrajca Boni. A przecież do momentu otrzymania pieniędzy UE na finansowanie energetyki atomowej PGE będzie prywatną firmą.
 
A jaka tarcza antykorupcyjna!!!
 
Nawet za rządów Gen. Jaruzelskiego czułem się godniej!
 
No, ale kończmy tą krótką dywagację. Czas wracać do przedmiotu sprawy.
 
Nie da się ukryć, że w najbliższych latach Polska wyda miliardy dolarów na modernizację energetyki węglowej, oraz na budowę energetyki atomowej, czyli te dwa działy energetyki, dzięki którym współczesne pokolenie odbiera szansę przyszłym pokoleniom na życie choćby w takich warunkach jak my.
 
Jeżeli na nic nie możemy wpłynąć, o czym świadczą chociażby efekty Ruchu Obywatelskiego JOW, zamknięcie się opinii publicznej w sprawie ewidentnych przestępstw rządzącej ekipy (hazard, stocznie, etc), bezprzetargowe wydawanie unijnych funduszy, a w szczególności bezczelność podpisania umowy z EdF, to przynajmniej powinniśmy bezwzględnie zmusić Sejm do uchwalenia specjalnej ustawy o finansowaniu badań nad nowymi sposobami wytwarzania energii.
 
Bazą dla tego finansowania byłyby koszty wydawane na rozwój energetyki węglowej i budowę energetyki atomowej. Każdy, kto chce wydać 1 zł na te zadania musi wpłacić 10 gr na specjalny fundusz rozwoju nowych sposobów wytwarzania energii.
 
Warunek konieczny – najpierw 10 gr na fundusz, a dopiero 1 zł na zasadnicze zadania.
 
Jak mówisz? Ten nowy podatek wykożczy energetykę węglową? Ależ to dobrze. Im szybciej tak się stanie tym lepiej dla ludności.
 
A co zrobić z górnikami? Nic strasznego. Tysiąc lat kopali, a teraz tysiąc lat będą zakopywać.
waldemar.m
O mnie waldemar.m

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Technologie