W kwestii ustawy S447 - inni blogerzy szeroko opisali problem w notkach i komenatrzach. Wobec tego ja krótko - amerykańska ustawa oznacza dla nas nową, przerażającą rzeczywistość i w tej sytuacji nie możemy pozostać bierni. Wykorzystajmy nadchodzące święta od 1 do 3 maja i związane z tym wolne dni, żeby pojechać do stolicy i zaprotestować pod sejmem, pałacem prezydenckim, ambasadą amerykańską i na Nowogrodzkiej .
W maju 1791, gdy uchwalano konstytucję, mieszkańcy Warszawy pokazali na co ich stać - entuzjastycznie przyjęli wiadomość o konstytucji i demonstrowali na ulicach swe poparcie. A nie było wtedy internetu, radia i telewizji. Trzeba iść w ich ślady, bo Polska jest w wielkim niebezpieczeństwie.
