Jak większość Polaków byłam przyjaźnie nastawiona do Stanów Zjednoczonych.
Kiedyś.
Wydarzenia ostatnich miesięcy zmieniły mój stosunek do tego państwa. W żadnym wypadku nie postrzegam go jako naszego sojusznika. Po części to pokłosie września 1939 r., gdy nasi ówcześni "przyjaciele" mimo obiecanych gwarancji zostawili Polskę na pastwę Hitlera, a zaraz potem także Stalina, który 16 dni czekał na wypełnienie zobowiązań sojuszniczych przez Francję i Anglię, a gdy zrozumiał, że reakcji z ich strony nie będzie zaatakował Polskę od wschodu. Dlatego nie wierzę w polityczne sojusze między państwami , a zwłaszcza w tę sztucznie lansowaną przez PIS przyjaźń z USA po tylu antypolskich akcjach amerykańskich oficjeli (polskie obozy prezydenta Baracka Obamy, wybryk szefa FBI Jamesa Comeya ,który podczas oficjalnego wystąpienia wrzucił Polaków do jednego nazistowskiego worka z Niemcami, Węgrami itd, obelgi pod adresem Polski i Polaków burmistrza New Jersey, przegłosowanie antypolskiej ustawy JUST ACT przez Senat i Kongres, a następnie podpisanie jej przez prezydenta Donalda Trumpa) . W świetle tych faktów sojusz polsko-amerykański to jakiś oksymoron i zarazem fantasmagoria oderwanych od rzeczywistości politycznych maniaków, którzy są ślepi na jedno oko i widzą tylko to, co im pasuje. Stosunki polsko-amerykańskie niszczy żydowska chciwość. Na tym blogu można zapoznać się z kluczową dla naszych relacji z Ameryką informacją : http://przeczywistosc.pl/historie-pisza-zwyciezcy/
" Do roku 2014 z uwzględnieniem inflacji USA podarowało Izraelowi 233.7 miliarda dolarów. Suma ta wciąż wzrasta o ponad 3 miliardy rocznie (w 2017 roku fiskalnym o 3.7 miliarda). W 2016 roku prezydent Barack Obama podpisał po raz kolejny rekordową umowę na pomoc militarną dla Izraela na lata 2019-2028 w wysokości 38 miliardów dolarów. Oznacza to, że każdego dnia amerykańscy podatnicy ośmiu milionom Izraelczyków płacą ponad 10 milionów dolarów."
Innymi słowy - USA to dojna krowa dla Izraela. Teraz chodzi tylko o to,żeby dojną krowę zrobić również z Polski pod pretekstem współudziału w holokauście. Dlatego właśnie Polska od lat jest tak straszliwie oczerniana przez przede wszystkim Żydów amerykańskich, ale też polskich , francuskich, izraelskich, niemieckich itd Dlatego wylansowano Grossa z jego kłamliwymi rewelacjami o zbrodni w Jedwabnem, dlatego teraz nagłaśnia się Grabowskiego z jego 200 000 Żydami rzekomo zabitymi przez bądź przy współudziale Polaków, dlatego rozpętano aferę o ustawę IPN rzekomo zakazującą mówienia o polskich kolaborantach itd Niby wszyscy o tym wiemy, ale co z tym wszystkim teraz zrobić ? Nie jestem politologiem, ale na podstawie obserwacji tego , co się teraz wokół nas dzieje sadzę, że w interesie Polski jest trzymać się jak najdalej od USA , Żydów i Izraela, bo sojusz z tymi państwami jest niemożliwy na normalnych warunkach. One chcą nas zmusić do płacenia im haraczu jak kiedyś chciała to zrobić nam Turcja (1572- traktat w Buczaczu , który nie został zatwierdzony przez polski sejm). USA na taki haracz się zgadza i chce teraz zmusić do tego nas (ustawa S447) . USA to państwo z talmudyczną mentalnością . No bo skoro są tacy JUST ( ustawa S447 nazywana jest JUST ACT, czyli akt sprawiedliwy) to sami najpierw powinni zwrócić cały swój kraj Indianom, a Żydów zmusić do oddania Izraela Palestyńczykom. Ale to przecież nie wchodzi w rachubę - "To w ogóle nie przechodzi do żadnej rubryki" jak powiedział pewien klasyk. . Właśnie oglądałam na Planete+ program pt. Ziemia dwa razy obiecana:Izrael-Palestyna, w którym mówiono o wypędzeniu Palestyńczyków i grabieży ich ziemi . Tylko w 1948 około 800 tys. Palestyńczyków musiało uciekać ze swoich domów , a Izrael ich ziemie i majątki znacjonalizował. Powstanie państwa Izrael i grabież ziemi palestyńskiej traktowano wtedy jako odszkodowanie za holokaust (może dlatego Izrael oficjalnie nie angażuje się w sprawę JUST ACT), a teraz po 73 latach Żydzi znowu chcą odszkodowań ? Tym razem od Polski? Niestety, my jesteśmy w sytuacji chyba nawet gorszej niż Palestyńczycy , bo oni przynajmniej swoje elity mieli za sobą . A my?
Dlaczego uważam USA za złodzieja holokaustu? Uzmysłowiła mi to infografika z wykazem ofiar II wojny światowej, jaką umieścił polski bloger na stronie Stephena Fulopa. Wynikało z niej ,że procentowo Polska straciła najwięcej swych obywateli w czasie tej wojny - ponad 16 % ( i była to głównie wymordowana w ramach ludobójstwa ludność cywilna) , natomiast USA zaledwie 0,3% ( i byli to głównie żołnierze amerykańscy). Jak to jest, że po 73 latach mieszkaniec kraju, który stracił w wojnie 0,3% ludzi obraża, oskarża, poniża kraj , który został zdradziecko napadnięty przez dwa bandyckie reżimy i stracił wielokrotnie więcej swych obywateli ? Winna jest temu ni mniej , ni więcej kradzież holokaustu przez USA. Dziwne, ale prawdziwe. Holokaust nie był częścią historii USA ( w przeciwieństwie np. do zagłady Indian i niewolnictwa), był częścią historii Polski, bo właśnie w okupowanej przez Niemców Polsce został przeprowadzony i polscy Żydzi stanowili 50% wszystkich ofiar tej zbrodni. Niestety, po wojnie holokaust został przez państwo amerykańskie zdominowane przez żydowskie lobby przejęty, po to żeby go zafałszować, dopasować do polityczno-finansowych celów tegoż lobby , ulepić na kształt kija bejsbolowego i tym kijem okładać jego wydumanych wrogów. Historycznie sprawa holokaustu w USA sprowadza się do odmowy przyjęcia 937 uchodźców żydowskich z III Rzeszy, którzy na statku St.Louis dopłynęli w maju 1939 do wybrzeży amerykańskich i którzy wobec bezwzględnej postawy prezydenta F.D.Roosevelta wrócili do Europy, by tam zginąć w komorach gazowych, oraz do zlekceważenia Jana Karskiego, który informował tamtejsze władze o eksterminacji Żydów w okupowanej Polsce . Dwa niechlubne epizody , a po 73 latach to właśnie USA oskarża i piętnuje Polskę za holokaust i chce zmusić do wypłaty gigantycznych odszkodowań Żydom. Amerykanie powinni się zająć swoją historią np. straszliwym losem Indian i czarnoskórych niewolników, a historię holokaustu pozostawić Europejczykom.Kradzież historii holokaustu przez USA doprowadziła do zafałszowania prawdy o tym wydarzeniu i generalnie o wojnie w Polsce. Amerykanie w sposób rasistowski podzielili ofiary IIRP - Żydów wynieśli na piedestał, ukryli ich kolaborację , wypromowali jako ofiary święte, bez skazy pierworodnej poczęte, zaś Polaków oczernili - ukryli heroizm, ukryli cierpienie , wrzucili do nazistowskiego worka razem z Niemcami i Austriakami. To są skutki grabieży holokaustu przez państwo kreowane przez elity III RP na naszego sojusznika.
