Żałoba narodowa po kolesiu?, czy to próba kultu jednostki?

Składam szczere kondolencje rodzinie pana Mazowieckiego wszak,
śmierć każdego człowieka dla rodziny jest wewnętrzną tragedią ...

Śmierć jest celem i bramą do rzeczywistości
oraz wyzbyciem się nawyków ludzkiej nędzy
- tak myślę ...

Co do premierowania pana Mazowieckiego, to mam tu swoje zdanie ...
Bardzo krótki rys historyczny z krótkim uzasadnieniem:
Tadeusz Mazowiecki: Ostatni premier PRL i pierwszy premier III nieludzkiej Rzeczypospolitej (w latach 1989–1991).
Po wyborach 4 czerwca 1989 r. i objęciu rządu przez Tadeusza Mazowieckiego, wicepremier i minister finansów w jego rządzie; Leszek Balcerowicz wraz ze współpracownikami, przygotowali plan ustrojowych przekształceń gospodarczych, pod którym złożył podpis pan Mazowiecki - długo będę pamiętał ten duet i ich reformy oraz konsekwencje dla większości Polskich rodzin, które utonęły w długach i niebycie na długie lata, albo i na całe swoje nędzne życie!
Zlikwidowano też jednym pociągnięciem pióra: PGR-y i posłano tysiące polskich rodzin w łapy nędzy i niedoli - zostawiono ich bez żadnej opieki i środków do życia, a majątek popegeerowski wyprzedano i nadziano kieszenie partyjnych kacyków oraz zarządców tych molochów Polskiego rolnictwa!
 Stworzono: Agencję Rynku Rolnego - ARR(eldorado dla byłych SB-w, kolesi z partii: PZPR; Unii Wolności; PSL, teraz też partii PO) – przedsiębiorstwo państwowe powstałe w czerwcu 1990 r. w celu realizowania interwencyjnej polityki państwa, a tak naprawdę była to dobrze zorganizowana grupa, można by rzec - banda, która okradała państwo Polskie i obywateli bez zażenowania - korupcja, nepotyzm, kolesiostwo partyjne, stanowiska za poręczeniem kolesia lub koleżanki do dzisiaj tam kwitnie i jest ich rodzoną siostrą!
Organizowano i zakładano masowo S.P: Z O.O. na majątku małych firm; które były bramą do wyprzedaży majątku tych małych firm przy wpadce - przestępcza działalność prezesów i zarządów tych spółek-duchów była w ogóle nie kontrolowana; każde wszczęte śledztwo w tej sprawie prokuratura umarzała, bo nie wiedziała, jak się dobrać do ludzi-prezesów-zarządów tych spółek bez majątku własnego, a robiących nieprzeciętną kasę, bo Polskie Prawo jest Prawem chroniącym bogatych zbirów i zorganizowanych przestępców; złodziei, skorumpowanych biurokratów administracji państwowej, przestępczych zorganizowanych band trudniących się obrotem i rozprowadzaniem narkotyków, prostytucją, hazardem; ludzi w białych rękawiczkach sterujących lobbystami w Polskim Sejmie i Senacie do dnia dzisiejszego napychając forsą nieopodatkowaną kieszenie Posłom i Senatorom za uchwalenie im przychylnych Ustaw – coś za coś, i nic ponadto, niby nic, a cieszy właścicieli kasyn i burdeli, firmy; farmaceutyczne, zbrojeniowe, energetyczne, opanowane przez kapitał wschodni i zachodni, ale nie nasz-rodzimy!
Rolnicy, którzy wówczas wzięli kredyty, zadłużali swoje gospodarstwa i je tracili; takie odsetki od kredytów im dowalono oraz odsetki od odsetek, że padali pod ich ciężarem, jak w lesie podcięte przez drwali drzewa!
- Działalność rządu Mazowieckiego sterowanego przez kacyków komunistycznych i SB, którzy dostali glejt w Magdalence i przy Okrągłym Stole, gdzie zdradzono-sprzedano za stołki: Etos Solidarności i ludzką Solidarność.
Moim skromnym zdaniem; reformy rządu Mazowieckiego były szkodliwe dla Polski i społeczeństwa Polskiego, któremu teraz narzuca się żałobę za grabarza ich rodzinnego życia i bytu ...
Mam duże wątpliwości czy ci ludzie, których rządy tego duetu doprowadziły do nędzy będą obchodzić żałobę po kimś, kto ich rodziny doprowadził do nędzy, rozpadu, alkoholizmu, braku nadziei na lepszą przyszłość czy lepsze jutro!
Niektórzy z tych ludzi-rodzin, którzy doświadczyli tych "wspaniałych" reform pierwszego, jakoby demokratycznego rządu do dzisiaj nie może się z tego horroru otrząsnąć ...
Te rządy, jakoby demokratyczne - otworzyły, bramę piekła: Polskiego piekła, bramę do korupcji, nepotyzmu, kolesiostwa, protekcji, przekupstwa, wyprzedaży majątku narodowego i okradania Państwa w imię Prawa! - Polskiego Prawa!
Pan Balcerowicz; zły duch Premiera Mazowieckiego wątpię czy swoje nieludzkie czyny teraz rozumie, bo W. Jaruzelski mimo bratniej przelanej krwi do dzisiaj twierdzi, że Stan Wojenny był dla Polaków ratunkiem i drogą do wolności, cóż: WRON, jak WRONA – kracze swoje, mimo że jest symbolem; pychy i śmierci!
O zmarłych źle się nie powinno mówić, o ile chowa się ich tak, jak na to zasłużyli, ale nie tworząc z ich rządów; ideę drogi do dobrobytu i wolności, która śmierdzi; hipokryzją i fałszem; wzdłuż i wszerz granic całej Polski.
Ciekawe, co na to Polska masoneria?, cieszą się chyba z sukcesów, które pogrążyły społeczeństwo Polskie tak, że teraz młodzi dobrze wykształceni Polacy muszą uciekać z kraju rodzinnego za chlebem do Niemiec; Irlandii; Anglii; Ameryki, itd.
To bractwo krwiopijców wywodzące się z luksusów i kapitału zdobytego na krwi biednych ludzi, które stawia teraz rządy Mazowieckiego za opokę demokracji i dobrobytu nie ma nawet za grosz wstydu, ani nie zna granic; etycznych, moralnych, estetycznych i dobrego smaku ...
Nie odbieram nikomu jego zasług, o ile takie miał, ale nie mam też zamiaru popierać tego, co było w swojej naturze złem i teraz Polskę sprowadziło na skraj nędzy i nierówności tak społecznej, jak i gospodarczej, zapaści oświatowej, kulturalnej oraz etyczno-moralnej!
Na zakończenie rysu historycznego powiem krótko; lubię kłamstwo dla picu, ale nie kłamstwa, które powielają następne kłamstwa, a po czasie są kultywowane, jako prawda przez tych, dla których to było i jest ideologią współczesnej skorumpowanej Polski i drogą do luksusów oraz fałszywie pojętego przez nich – prestiżu!
Polska nie zwyciężyła i nie jest wolną, jak to wskazywał palcami prawej ręki w Sejmie Premier Mazowiecki, tylko się jeszcze bardziej uzależniła, od Rosji; USA; UE!
Kiedyś był jeden złodziej, tj; wielki brat na wschodzie – słynne: ZSRR i RWPG, teraz mamy braci-złodziei na wschodzie i zachodzie, my mamy kraj-Polskę, a oni naszą gospodarkę; nasze banki, duże zakłady pracy, kolej,  autostrady, niedługo lotniska, a my tak naprawdę teraz, nic nie mamy swojego-polskiego, po prostu – nic, co by mogło świadczyć o wielkości Polski i jej Narodu; niedługo jeszcze nam hymn i flagę zawłaszczą i to czego nie zrobił: Mongoł; Szwed, caryca: Katarzyna II; Niemcy hitlerowskie i ZSRR, zrobi nasza rodzima władza; nastąpi samounicestwienie Polski, bo erozja gospodarki już od lat trwa!
Prezydent Polski powinien już skończyć z tą publiczną; hipokryzją i obłudą, bo jak na głowę Państwa Polskiego jest ona nie na miejscu w tym czasie, i w tej jutrzejszej chwili!