" To ma oznaczać, że europejski nadzór przejąłby część kompetencji obecnych nadzorów nad bankami-matkami. Dla Polski to jest korzystne. Jeżeli bank-matka jest we Włoszech czy w Holandii, to wiele do powiedzenia ma nadzór włoski czy holenderski. Przeszłoby to do nadzoru europejskiego, na który jakiś wpływ będziemy mieli - zaznaczył Lech Kaczyński. " koniec fragmentu
Oczywiscie oznacza to rowniez rozciagniecie kontroli Brukseli na polski system bankowy, a to nic innego jak dalsze ograniczanie suwerennosci Polski
Otoz slabe panstwo polskie nie ma nic do gadania nie tylko w sporze z poteznymi miedzynarodowymi koncernami jakimi sa banki ale nawet ze zwykla organizacja sportowa jaka jest FIFA. Zwykla niemiecka panstwowa organizacja do spraw rodziny poniewera bezkarnie polskimi obywatelami i zakazuje im rozmowy w jezyku polskim z ... wlasnymi dziecmi.
Warto tutaj zwrocic uwage na obdzieranie slabej Polski z resztek suwerennosci ktora prawie z entuzjazmem aprobuje prezydent Lech Kaczynski
Mowiac jezykiem kolokwialnym Polska zarzadzna przez dziadowska elite i rownie dziadowska wielomilonowa klase urzednicza nie jest w stanie zapewnic bezpieczenstwa ekonomicznego i prawnego Polakom
Jedynym wyjsciem jest wzmocnienie kontroli Brukseli nad poszczegolnymi panstwami europejskimi , co w konsekwencji bedzie korzystne dla zwyklego Kowalskiego.
http://wiadomosci.onet.pl/1859004,12,item.html
